"Lewandowski strzela całej Europie? Nie!". Zabawny wpis Bochum

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

"Lewandowski strzela całej Europie? Nie!" - przypomina VfL Bochum, niemiecki drugoligowiec, który w tym sezonie jako jedyny uchronił się od żądła Roberta Lewandowskiego.

Polski snajper w tym sezonie wyczynia cuda. Robert Lewandowski dla Bayernu Monachium strzelił aż 21 bramek w 17 meczach, co jest niesamowitym wynikiem. Ale nie po każdym spotkaniu schodził z zaspokojonym apetytem na bramki.

29 października, przy okazji konfrontacji z VfL Bochum w drugiej rundzie Pucharu Niemiec, reprezentant Polski nie "ukąsił" rywali ani razu, choć zagrał przez całą drugą połowę. I właśnie z tego faktu zażartowali marketingowcy niemieckiego drugoligowca.

"Jesteśmy w 2019 roku. Robert Lewandowski strzela całej Europie... Całej Europie? Nie! Wioska zamieszkana przez dzielnych "Bochumerów" nie przestała się opierać Lewemu" - napisali na Twitterze, odpowiadając na post opublikowany przez Ligę Mistrzów.

W nim profil "UEFA Champions League" przypomniał, że Lewandowski w tym sezonie strzelał bramki w każdym z meczów Bayernu w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. Puchar Niemiec został przemilczany, więc VfL Bochum zareagowało.

Przy okazji VfL Bochum nawiązało do 60. urodzin... Asterixa.

Zobacz też: Eliminacje Euro 2020. W niedzielę decyzja ws. Roberta Lewandowskiego Liga Mistrzów. Włodzimierz Lubański: Czy Lewandowski poradziłby sobie w przeciętnym klubie?

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski i Jose Mourinho w jednym klubie? "Potrafi budować relacje z zawodnikami"

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Dżorcz Klunej
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Co za aroganci z tych drugoligowców. Fakt, że Polak nie strzela całej Europie, ale żeby tak się zniżać i podniecać, bo Lewy im nie strzelił. Przecież to oczywiste, że padnie słowo Europa, a nie Czytaj całość
avatar
Szarold
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ok ale UEFA napisała o Bundeslidze i LM, nie o Pucharze Niemiec