Koronawirus. Aleksandar Prijović w areszcie domowym

Na trzy miesiące aresztu domowego skazał belgradzki sąd Aleksandara Prijovicia. Były piłkarz Legii Warszawa został uziemiony za złamanie przepisów bezpieczeństwa wprowadzonych przez serbski rząd w związku z epidemią SARS-CoV-2.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Aleksandar Prijović Getty Images / Srdjan Stevanovic / Na zdjęciu: Aleksandar Prijović
Aleksandar Prijović został aresztowany w piątek wieczorem, gdy wraz z małżonką i przyjaciółmi spędzał czas w barze hotelu Crowne Plaza w Belgradzie długo po rozpoczęciu godziny policyjnej (17:00).

Serbskie media najpierw poinformowały, że piłkarz został zatrzymany w związku z nieprzestrzeganiem godziny policyjnej, ale Prijović okazał się być gościem hotelu i mógł przebywać o tej porze w hotelowym barze.

Nie uchroniło go to jednak przed innym zarzutem, ponieważ przebywał w towarzystwie więcej niż pięciu osób, a to już udział w zgromadzeniu, które w czasie epidemii też są w Serbii niedozwolone.

Piłkarz przyznał się do zarzutu i w sobotę został skazany na trzy miesiące aresztu domowego. Taki sam wyrok usłyszała jego żona.

Prijović był zawodnikiem Legii w latach 2015-2017. W 72 meczach dla stołecznego klubu strzelił 24 gole, a przy 13. Sięgnął z Wojskowymi po dwa mistrzostwa Polski i awansował z nimi do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Z Łazienkowskiej 3 przeniósł się do PAOK Saloniki, a od stycznia ubiegłego roku jest związany z Al-Ittihad Dżudda. Liga w Arabii Saudyjskiej, podobnie jak zdecydowana większość innych na całym świecie, przerwała rozgrywki, więc Serb wrócił do ojczyzny.

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×