La Liga. Osasuna - Real Madryt: zmarnowana szansa Królewskich. Atletico Madryt wciąż liderem

Real Madryt nie został liderem La Ligi. Królewscy bezbramkowo zremisowali w potyczce wyjazdowej z Osasuną i nie wyprzedzili w tabeli Atletico Madryt, które spotkania w weekend nie rozegrało.

Michał Piegza
Michał Piegza
Karim Benzema (w środku) walczy o piłkę PAP/EPA / Jesus Diges / Na zdjęciu: Karim Benzema (w środku) walczy o piłkę
Spotkanie Atletico Madryt, lidera La Ligi, zostało przełożone. Piłkarze Realu byli świadomi, że w przypadku wygranej awansują na 1. miejsce w tabeli.

Spotkanie w Pampelunie także stało pod znakiem zapytania. Boisko było zasypane, organizatorzy musieli włożyć sporo pracy, aby murawę przygotować do gry. Ostatecznie mecz, przy momentami padającym śniegu, udało się bez większych przeszkód rozegrać.

W premierowej odsłonie optyczna przewaga należała do mistrzów Hiszpanii. Jednak niewiele z niej wynikało. Goście w 1. połowie nie oddali celnego strzału na bramkę Osasuny. Akcje Realu były przewidywalne i rozgrywane w wolnym tempie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

To gospodarze raz poważniej zagrozili drużynie z Madrytu. W 30. minucie po dośrodkowaniu do piłki doszedł Aridane, strzał głową zdołał odbić Thibaut Courtois.

Zespół Zinedine Zidane pierwsze celne uderzenie w meczu oddał w 49. minucie. Sprzed pola karnego w okolice okienka przymierzył Marco Asensio. Sergio Herrera w efektownym stylu odbił piłkę.

Wydawało się, że to zapowiedź większych emocji w kolejnych minutach. Nic z tych rzeczy. Na boisku brakowało spięć i przede wszystkim strzałów. W 61. minucie piłka znalazła się w bramce Osasuny po uderzeniu Karima Benzemy. Francuz był jednak na spalonym i gol nie został uznany.

Obydwa zespoły dopiero w końcowych dwudziestu minutach przyspieszyli tempo akcji. Zidane na boisko wpuścił Isco i Mariano Diaza. Jednak żadna z drużyn dogodnej okazji na zdobycie zwycięskiej bramki nie była w stanie sobie stworzyć. W 89. minucie piłkę w bramce umieścił Benzema, jednak po raz kolejny uczynił to ze spalonego.

Podział punktów sprawił, że Real nie został liderem La Ligi. Cieszyć może się Barcelona, która zmniejszyła stratę do mistrzów Hiszpanii do trzech punktów.

Osasuna Pampeluna - Real Madryt 0:0

Składy:

Osasuna Pampeluna: Sergio Herrera - Nacho Vidal, Aridane Hernandez, David Garcia, Juan Cruz - Roberto Torres, Oier Sanjurjo, Jon Moncayola, Inigo Perez - Soto Jonathan Calleri (77' Ante Budimir), Ruben Garcia (77' Jony).

Real Madryt: Thibaut Courtois - Lucas Vazquez, Sergio Ramos, Raphael Varane, Ferland Mendy - Toni Kroos, Casemiro, Luka Modrić (75' Isco) - Marco Asensio (66' Fede Valverde), Karim Benzema, Eden Hazard (75' Mariano Diaz).

Sędzia: Cesar Soto.

Czytaj także: Puchar Króla. Celta Vigo i Getafe za burtą La Liga. Athletic Bilbao - FC Barcelona: Zespół Koemana już na podium. Dwa gole Messiego

Primera Division 2020/2021

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Atletico Madryt 38 26 8 4 67:25 86
2 Real Madryt 38 25 9 4 67:28 84
3 FC Barcelona 38 24 7 7 85:38 79
4 Sevilla FC 38 24 5 9 53:33 77
5 Real Sociedad 38 17 11 10 59:38 62
6 Real Betis 38 17 10 11 50:50 61
7 Villarreal CF 38 15 13 10 60:44 58
8 Celta Vigo 38 14 11 13 55:57 53
9 Athletic Bilbao 38 11 13 14 46:42 46
10 Granada CF 38 13 7 18 47:65 46
11 Osasuna Pampeluna 38 11 11 16 37:48 44
12 Cadiz CF 38 11 11 16 36:58 44

Pokaż całą tabelę




Real Madryt zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×