La Liga. Barcelona skomplikowała swoją sytuację
Do przerwy Barcelona prowadziła na wyjeździe z Levante 2:0. Po zmianie stron padły cztery gole. Potyczka zakończyła się niespodziewanym remisem 3:3, co komplikuje sytuację walczących o mistrzostwo Hiszpanii Katalończyków.
W batalii z Levante, które urwało w sezonie punkty Realowi Madryt i wspomnianemu Atletico Barcelona już po pięciu minutach powinna prowadzić 2:0. W 2. minucie strzał z ok. 11 oddał Pedri, ale pomylił się o centymetry. Chwilę później Aitor Fernandez odbił strzał 18-latka, który uderzał z kilku metrów.
Przewaga gości nie podlegała dyskusji i została potwierdzona golem w 25. minucie. Po dośrodkowaniu z lewej strony Jorge Miramon podbił piłkę, dopadł do niej Lionel Messi i efektownym strzałem pokonał bramkarza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowiDziewięć minut później Pedri miał swojego gola. Ousmane Dembele wbiegł z piłką niemal na przedpole bramkowe. Pomimo asysty Osacara Duarte wycofał do partnera, a ten spokojnie trafił na 2:0.
Wydawało się, że po przerwie gości czeka spacerek. Tymczasem piłkarze Levante zaatakowali i w 57. minucie złapali kontakt bramkowy. Jorge Miramon dośrodkował z prawej strony na piąty metr, a stamtąd Gonzalo Melero głową trafił do siatki. Trzy minuty później był już remis. Messi zgubił piłkę na własnej połowie. Szybkie rozegranie akcji przez miejscowych. Roger Marti podał do Jose Moralesa, a ten z ok. dziesięciu metrów strzelił na 2:2.
Niespełna cztery minuty później Barcelona ponownie prowadziła. Wystarczyły trzy podania. Messi do Antoine Griezmanna, ten do Dembele, który strzałem pod poprzeczkę zdobył gola.
Barcelona spotkania jednak nie wygrała. Przegrywając 2:3 gospodarze długo nie potrafili zagrozić gościom. Tak było do 83. minuty. Wówczas Tono urwał się lewą stroną, poradził sobie z Sergino Destem i płasko dośrodkował. Do piłki dopadł Sergio Leon i z kilku metrów trafił do bramki przyjezdnych.
Wicemistrzowie Hiszpanii rzucili się do ataku, ale po raz kolejny na prowadzenie wyjść nie zdołali. Jeśli Atletico wygra w środę swoje spotkanie, zespół Ronalda Koemana szanse na mistrzostwo będzie miał niemal zerowe.
Levante UD - FC Barcelona 3:3 (0:2)
0:1 - Lionel Messi 25'
0:2 - Pedri 34'
1:2 - Gonzalo Melero 57'
2:2 - Jose Morales 60'
2:3 - Ousmane Dembele 64'
3:3 - Sergio Leon 83'
Składy:
Levante UD: Aitor Fernandez - Jorge Miramon (75' Coke), Ruben Vezo, Oscar Duarte (61' Mickael Malsa), Tono - Jorge de Frutos, Gonzalo Melero, Rober Pier, Enis Bardhi (61' Daniel Gomez) - Roger Marti (75' Sergio Leon), Jose Morales (90' Giorgi Koczoraszwili).
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Ronald Araujo (46' Sergi Roberto, 85' Riqui Puig), Gerard Pique, Clement Lenglet, Jordi Alba - Frenkie De Jong, Sergio Busquets, Pedri (74' Oscar Mingueza) - Lionel Messi, Antoine Griezmann (81' Martin Braithwaite), Ousmane Dembele (81' Sergino Dest).
Żółte kartki: de Frutos, Morales (Levante) oraz De Jong, Lenglet (Barcelona).
Sędzia: Jose Luis Munuera.
Czytaj także: La Liga. Real Betis bliżej Europy Przyszłość Garetha Bale'a w Realu Madryt. Zaskakujące słowa agenta WalijczykaPrimera Division 2020/2021
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Atletico Madryt | 38 | 26 | 8 | 4 | 67:25 | 86 |
2 | Real Madryt | 38 | 25 | 9 | 4 | 67:28 | 84 |
3 | FC Barcelona | 38 | 24 | 7 | 7 | 85:38 | 79 |
4 | Sevilla FC | 38 | 24 | 5 | 9 | 53:33 | 77 |
5 | Real Sociedad | 38 | 17 | 11 | 10 | 59:38 | 62 |
6 | Real Betis | 38 | 17 | 10 | 11 | 50:50 | 61 |
7 | Villarreal CF | 38 | 15 | 13 | 10 | 60:44 | 58 |
8 | Celta Vigo | 38 | 14 | 11 | 13 | 55:57 | 53 |
9 | Athletic Bilbao | 38 | 11 | 13 | 14 | 46:42 | 46 |
10 | Granada CF | 38 | 13 | 7 | 18 | 47:65 | 46 |
11 | Osasuna Pampeluna | 38 | 11 | 11 | 16 | 37:48 | 44 |
12 | Cadiz CF | 38 | 11 | 11 | 16 | 36:58 | 44 |
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)