Gol Lewandowskiego nie wystarczył, Benzema bohaterem. Tak wygląda klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów

Mistrzowie Niemiec musieli gonić wynik po porażce 0:1 w Hiszpanii. We wtorek Bayern Monachium chciał zrehabilitować się po słabszym występie, ale rozczarował po raz kolejny.

W 52. minucie Robert Lewandowski wlał nadzieję w serca kibiców na Allianz Arena. Snajper otrzymał podanie od Thomasa Muellera i po chwili oddał strzał. 33-latek znalazł sposób na bramkarza Villarrealu, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wylądowała w siatce. Gospodarze szykowali się do dogrywki, a zespół Unaia Emery'ego w 88. minucie odpowiedział golem Samuela Chukwueze.

Koledzy Lewandowskiego byli wręcz załamani po końcowym gwizdku. Napastnik Bayernu zdobył bramkę numer 13 w tej edycji rozgrywek, lecz już nie poprawi swoich statystyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje

Równolegle Real Madryt walczył o awans z londyńską Chelsea. Goście prowadzili 3:1 na Santiago Bernabeu po regulaminowym czasie, dlatego do rozstrzygnięcia dwumeczu potrzebna była dogrywka.

W kluczowym momencie Karim Benzema stanął na wysokości zadania. Filar "Królewskich" strzałem głową znalazł drogę do siatki i w ten sposób wprowadził swoją drużynę do półfinału Ligi Mistrzów.

Lewandowski wciąż ma szansę na tytuł króla strzelców. Wszystko zależy od formy Benzemy (12 goli), który ma do rozegrania przynajmniej dwa spotkania. Real zmierzy się ze zwycięzcą pary Atletico Madryt - Manchester City.

Czołówka klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów

Czytaj także: Na kłopoty Lewandowski! Zobacz bramkę Polaka w meczu z Villarealem Grad goli! Co za mecz w Madrycie [WIDEO]