Bilans kadry Waldemara Fornalika: Wygrywamy tylko ze słabeuszami!

Waldemar Fornalik poprowadził już reprezentację Polski w dziesięciu meczach. Pod jego wodzą biało-czerwoni wygrywać potrafią tylko ze słabeuszami. Dobrze, że przed nami potyczka z San Marino...

Artur Długosz
Artur Długosz
Waldemar Fornalik nie może mieć zbyt dobrego humoru. Jak przedstawia się bilans kadry pod jego wodzą?
Waldemar Fornalik na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski zastąpił Franciszka Smudę. Były trener między innymi Ruchu Chorzów po raz pierwszy poprowadził kadrę biało-czerwonych w towarzyskim spotkaniu w Tallinie. 15 sierpnia 2012 roku Polacy przegrali z Estonią 0:1. Potem drużyna Fornalika rozpoczęła zmagania w eliminacjach do mistrzostw świata w 2014 roku, które zostaną rozegrane w Brazylii. Najpierw Polacy zmierzyli się z Czarnogórą i to spotkanie zremisowali 2:2. Potem biało-czerwoni na Stadionie Miejskim we Wrocławiu pokonali 2:0 Mołdawię, a następnie zremisowali 1:1 z Anglią. Od tej potyczki zaczęło się pasmo niepowodzeń zakończone fatalnym spotkaniem z Ukrainą. Polacy dni temu doznali bowiem pierwszej porażki w eliminacjach do mundialu, ale za to bardzo bolesnej.

Poza spotkaniami w eliminacjach do mistrzostw świata drużyna Waldemara Fornalika rozgrywa także potyczki towarzyskie. Poza wspomnianym meczem z Estonią, biało-czerwoni rywalizowali także z RPA (pojedynek wygrany przez Polaków 1:0), a także z Urugwajem. To starcie zakończyło się zwycięstwem "Celestes" 3:1. Poz raz pierwszy kadra prowadzona przez Fornalika dała sobie strzelić trzy gole w jednym spotkaniu.

W grudniu, drużyna złożona z piłkarzy występujących w lidze polskiej, zmierzyła się z Macedonią. W tym spotkaniu biało-czerwoni byli zdecydowanie lepsi od rywala i zwyciężyli 4:1. Kolejny takiego typu mecz rozegrano już lutym 2013 roku. Biało-czerwoni po świetnej pierwszej połowie pokonali Rumunię 4:1.

Kilka dni później reprezentacja Polski - już w najsilniejszym składzie - rywalizowała z Irlandią. Ta potyczka w wykonaniu drużyny Waldemara Fornalika była bardzo słaba. Irlandczycy, którzy niczego wielkiego nie pokazali, Polaków pokonali 2:0. Już to starcie pokazało, że coś z naszą reprezentacją jest "nie tak". Dobitnie wszyscy przekonaliśmy się o tym oglądając eliminacyjne spotkanie z Ukrainą zakończone porażką 1:3. Po takim rezultacie tylko niepoprawni optymiści twierdzą jeszcze, że nasi zawodnicy pojadą na mistrzostwa świata do Brazylii nie w roli kibiców, lecz czynnie w nich uczestniczyć. - Staramy się zrobić ewolucję a nie rewolucję - przebudowa drużyny jest w trakcie, staramy się dawać szansę młodym zawodnikom. Debiutował Teodorczyk, wszedł Kosecki. Doskonale widzimy, gdzie mamy problemy: nasza defensywa nie jest monolitem, stąd ciągłe poszukiwania i zmiany. Nie widzę innej możliwości przekonania się do zawodnika, jeśli nie mogę go zobaczyć w takim meczu - tłumaczy się trener biało-czerwonych.

Patrząc na dokonania reprezentacji Waldemara Fornalika, łatwo da się zauważyć, że biało-czerwonym brakuje zwycięstw z drużynami, które cokolwiek znaczą w światowym futbolu. Polacy zdołali do tej pory zwyciężyć tylko z Mołdawią, RPA oraz Macedonią i Rumunią. Dwóch ostatnich potyczek zbyt poważnie traktować jednak nie należy. Eliminacyjny mecz do mistrzostw świata w piłce nożnej wygraliśmy natomiast tylko jeden! To dobitnie pokazuje, gdzie w tym momencie jest nasza piłka nożna. Ale nie ma się co martwić, już we wtorek zmierzymy się z San Marino! Będzie okazja na zwycięstwo. - Jestem bardzo zły, bo wszyscy liczyliśmy na wygraną. Niestety, piłka jest brutalna i wszyscy musimy się zmierzyć z tą sytuacją. Przed nami mecz z San Marino i tam będziemy starać się wygrać, a potem będziemy myśleć o tym, co dalej - komentował po meczu z Ukrainą selekcjoner. "Orły", do boju!

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (52)
  • Zawiszak Zgłoś komentarz
    Nie chce wykrakać,ale czuję,że z San Marino będzie ledwy remis..
    • klossh92 Zgłoś komentarz
      W ostatnich 25 latach mieliśmy ok. 10-12 selekcjonerów. Wszyscy poza Bońkiem i śp. Stachurskim mieli już wcześniej jakieś osiągnięcia (oczywiście w klubach, taka jest na ogół kolej
      Czytaj całość
      rzeczy). Udowodnili, że coś "w tym temacie" potrafią. Potem siadaja na stołku selekcjonera i wszyscy jak jeden mąż wylatują z hukiem ogłoszeni nieudacznikami. Czy naprawdę popełniono kolejnych 10 pomyłek przy wyborze? To nawet z czystego rachunku prawdopodobieństwa jest nieprawdopodobne... Zakończę kolejnym cytatem (nie pamiętam z kogo). "Nie jest problemem polskiego futbolu kolejny zły selekcjoner, tylko brak klasowych piłkarzy". Szkolenie od podstaw leży i tyle...
      • klossh92 Zgłoś komentarz
        cd. Dziś w dobie telewizji kablowych, cyfrowych, internetu itd, wystarczy tylko klikać na guziczki abu oglądać futbol z całego świata. Widzi się, jak graja nasi a jak najlepsi. Jak naszym
        Czytaj całość
        "wychodzi" zwód przed przyjęciem piłki? Który z polskich piłkarzy potrafi z prawej flanki zacentrować lewą nogą (albo na odwrót)? Dziś o powodzeniu akcj często decydują ułamki sekundy. Jak wyglądają podania? Ile jest dokładnych na dobieg, a ile na "zapalenie płuc" lub za plecy? Ile akcji polskich graczy kończy się tym, że następuje niedokładne przyjęcie piłki? Jeśli doda sie do tego brak "wizji gry", słabą grę bez piłki i coraz gorszą motorykę, będziemy mieli obraz całości. cdn.
        • klossh92 Zgłoś komentarz
          Czytając niektóre posty, przypominają mi się słowa Bońka sprzed paru lat: "Mamy w Polsce dziwną sytuację. U nas rośnie w siłę piłkarz nie dlatego, że gra w kadrze i strzela gole,
          Czytaj całość
          ale dlatego, że w niej nie gra. Rzeczywiście, gdy reprezentacja przegrywa, szuka się kto nie zagrał i sugeruję się że gdyby zagrał, to by było lepiej. Jakich my mamy "zbawicieli reprezentacji" poza reprezentacją? Mamy kilku niezłych (ale nie wybitnych!) piłkarzy, reszta to średniactwo. Drużyna złożona w ogromnej większości ze średnich grajków ma grać wielki futbol tylko dlatego że my tego chcemy? Nieważne które miejsce zajmujemy w rankingu FIFA. To tylko matematyka. Najsmutniejsze dla mnie jest to, że jak długo sięgam pamięcią (a sięgam końca lat 60-tych), nie przypominam sobie aby nasi piłkarze tak bardzo odstawali stricte sportowymi umiejętnościami od najlepszych. cdn.
          • -night- Zgłoś komentarz
            na trenera kto typu mourinho. spoznisz sie 5 minut won z kadry. i tak powinno byc. zaloysz sluchwaki won z kadry.
            • peeste Zgłoś komentarz
              nie powinien być uwzględniony w tym zestawieniu mecz Polska - Rumunia. On się oficjalnie nie odbył.
              • pienal1 Zgłoś komentarz
                Hehe jak Szpakowski będzie komentował to spotkanie, to typuje remis po zaciętym boju,a tak poważnie do trenera skład ma być jak w meczach z Rumunia,i Macedonią!!!!!!!!!!!!!
                • StalTheGreat Zgłoś komentarz
                  Ludzie nie rozśmieszajcie mnie! Nie ma na polskiej giełdzie trenerów żadnego nazwiska dającego chociażby cień szansy na wyciągnięcie reprezentacji z tego marazmu! Nawałka?! O czym wy
                  Czytaj całość
                  piszecie ?! Przecież ten człowiek nic nie osiągnął?! Jakim wzorcem, mentorem będzie taki trener dla zawodników reprezentacji? Nie piszcie również , że Urban, bo to co wyczynia z Legią woła o pomstę do nieba. Legia z tym składem jest o klasę lepsza od każdej innej drużyny, a oni ledwo wygrywają !!! I BŁAGAM NIE POWOŁUJCIE SIĘ NA TO, ŻE KTOŚ W POLSKIEJ LIDZE ZROBIŁ Z PRZECIĘTNYCH ZAWODNIKÓW DOBRY ZESPÓŁ, BO W TEJ MIZERNEJ LIDZE, KAŻDY Z KAŻDYM MOŻE WYGRAĆ JAK I PRZEGRAĆ, a najlepszym tego przykładem jest LEGIA. TYLKO ZAGRANICZNY TRENER! BONIEK IDŹ W KOŃCU PO ROZUM DO GŁOWY, TERAZ JEST NAJLEPSZA OKAZJA NA WYKORZYSTANIE SWOICH KONTAKTÓW I ŚCIĄGNIĘCIE TRENERA Z NAJWYŻSZEJ PÓŁKI!!!! P.S. szkoda, że polscy zawodnicy nie mają przysłowiowych jaj, żeby powiedzieć "ten trener nie pasuje, chcemy innego"! Mam takie dziwne wrażenie, że Boruc z chęcią powiedziałby "to i tamto" na Fornalika, ale po tym jak zrugał Smudę mógłby narazić się na zarzut, że żaden trener mu nie pasuje! ODWAGI PANOWIE!
                  • tomi Zgłoś komentarz
                    uj z tych kilku bramek, które strzelą amatorom z San Marino, skoro szanse zostały pogrzebane. Na papierze dawno nie było tak mocnego składu, ale w rzeczywistości zespołu damskich piczek
                    Czytaj całość
                    bez jaj
                    • chris 70 Zgłoś komentarz
                      Treneiro podąża szlakiem Smudy i wiadomo jak to się skończy...Może Kaźmierczak nie Khedira,Mila nie Oezil ,ale dziwi mnie ,że nie dostają szansy...Panie Fornalik niech pan nie idzie tą
                      Czytaj całość
                      drogą!
                      • Kostek24 Zgłoś komentarz
                        nie bede odkrywczy piszac ze moim zdaniem w kadrze powinni grac wylacznie zawodnicy z ligi krajowej, im zalezy na grze a nie na chronieniu piszczeli.tak to wyglada w przypadku naszych ,,gwiazd"
                        Czytaj całość
                        zagranicznych, tam graja za kase, w kadrze sie oszczedzaja, stad takie wyniki.
                        • Szymon K Zgłoś komentarz
                          Spodziewałem się, że Fornalik będzie takim trenerem reprezentacji jakim był w klubie ale się myliłem. Wystawia gwiazdy i nich chce zrobić zespół. Jest ich zakładnikiem. Sumda go
                          Czytaj całość
                          namaścił mówiąc, że nie zostawia spalonej ziemii. Jestem zdania żeby tak jak kiedyś w składzie były dwójki, tórjki klubowe. Osoby dla których będzie to zaszczyt gry z orzełkiem. W reprezentacji przydałby się Korzym, Kuzera, Danch, Jędrzejczyk, Mila. Wszystkie liczące się reprezentację powołują dwójki, trójki lub nawet czwórki klubowe. Hiszpania, Niemcy czy nawet Ukraina.Nie widzę sensu grania w tym ustawieniu z jednym napastnikiem i ofensywnymi obrońcami. Jeśli doszłoby do zmiany trenera to jedyni z polskiej ligii mogący coś zmienić to Adam Nawałka który się porozumiał z Wisłą, Leszek Ojrzyński czy Jerzy Urban choć ten ostatni korzysta za dużo z młodych zawodników. Gdyby Leo Beenhakker był za rządów Bońka na pewno byłoby lepiej. Lato mu tylko przeszkadzał.
                          • Marson Zgłoś komentarz
                            totalne dno i kilo mulu.....
                            Zobacz więcej komentarzy (13)