Najpotężniejsi agenci świata. Oni trzęsą rynkiem transferowym

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Jorge Mendes 

Na zdjęciu razem z Cristiano Ronaldo, który oczywiście znajduje się w stajni swojego rodaka. W przeciwieństwie do Raioli, Mendes zawsze ubiera się w garnitur i ma ogromne znajomości w świecie sportu, ale działa bezpardonowo jak jego największy konkurent.  

W swoim "portfelu" ma więcej znanych piłkarzy niż Raiola. Najważniejszym jest rzecz jasna Ronaldo, ale takie nazwiska jak: James Rodriguez, Angel di Maria, Diego Costa, William Carvalho, Renato Sanches, Thiago Silva, Radamel Falcao czy Pepe muszą robić wrażenie.

Mendes początkowo chciał profesjonalnie grać w piłkę, ale nie miał na tyle talentu, więc szybko rzucił futbol na bok. Był DJ-em na dyskotece, w końcu sam otworzył nocny klub aż w 1996 roku zarejestrował swoją działalność jako agent piłkarski.  

W 2015 roku Cristiano Ronaldo na jego ślubie podarował mu "drobny" prezent. Portugalczyk kupił Mendesowi... grecką wyspę. Na tym samym weselu bawiło się mnóstwo oficjeli, a wśród nich m.in. prezydent Realu Madryt Florentino Perez, z którym Mendes dogadał niejeden transfer.

ZOBACZ WIDEO Kazimierz Moskal: na stare śmieci zawsze miło się wraca (źródło TVP)
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)