Koniec! W meczu na szczycie Bundesligi Bayern komfortowo pokonał na własnym boisku Union Berlin 3:0!

Sędzia doliczył minimum dwie minuty.

Bayern w kontrataku, ale zgubił piłkę Sane. Nie dał najlepszej zmiany.

Nie forsuje tempa Bayern. Spokojnie rozgrywa piłkę w środku pola.

Union przed szansą na gola honorowego. Pomyłka Sane, który podawał do Sommera, ale chyba nie dostrzegł, że jego kolega jest atakowany przez rywala. Na jego szczęście nie zakończyło się to stratą gola, bo strzał został zablokowany.

Urazu doznał też de Ligt. Problemy Bawarczyków.

Bayern przez moment gra w osłabieniu. Kontuzji doznał Stanisić i chyba nie wróci już na boisko.

Mane znowu chciał znaleźć podaniem lepiej ustawionego kolegę. Podał do Goretzki, a ten strzelił tak, ze Ronnow bez problemu złapał piłkę.

Nieco ponad kwadrans do końca. Bayern szuka kolejnych goli, z kolei Union nie zmienia swojej strategii i cały czas jakby bał się odważniej zaatakować.

Gnabry uderzył płasko z dystansu... obok bramki.

Po raz kolejny pokazał się Musiala. Strzelał z dwudziestu pięciu metrów, jednak na drodze stanął jeden z rywali.

Sadio Mane wrócił na ligowe boiska po 110 dniach przerwy spowodowanej kontuzją.

Seria zmian za nami. Na boisku w ostatnich minutach działo się nieco mniej.

Coman jakimś cudem dostrzegł Muellera w polu karnym, zagrał mu idealnie do nogi, ale Niemiec z ostrego kąta trafił prosto w bramkarza.

Fantazja ponosi gospodarzy. Przed momentem de Ligt znalazł się w polu karnym i sam szukał gola, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

Opady śniegu coraz bardziej intensywne, natomiast murawa pozostaje względnie zielona.

W odpowiedzi szybka kontra Bayernu, ale strzał Goretzki zza pola karnego zablokowany.

Wrzucał Trimmel, ale zawodnicy Unionu nie oddali nawet strzału. Po chwili lekki błąd popełnił Sommer, jednak szybko go naprawił i złapał piłkę.

Pierwszy raz goście znaleźli się pod polem karnym Bayernu. Rzut rożny.

Od początku drugiej połowy Bayern kontroluje sytuację na boisku i nie dopuszcza Unionu pod własne pole karne.

Fantastyczna akcja Bayernu. Kilka szybkich podań na jeden kontakt, w końcu Davies wystawił pilkę przed pole karne, ale Musiala oddał niecelny strzał. Bawią się gospodarze.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Komfortowe prowadzenie Bayernu do przerwy. Gospodarze mają trzy gole przewagi nad Unionem, który absolutnie nie wygląda dziś jak zespół z czołówki.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

Goście nie potrafią utrzymać się przy piłce i tracą ją już na własnej połowie.

Union nie ma dziś zbyt wielu argumentów, by cokolwiek ugrać. Przewaga Bayernu jest gigantyczna.

Mógł być remis! Ładna akcja Unionu. Dwójkowo pograli Becker i Jordan, dośrodkowanie w pole karne, ale tam fatalnie pudłuje niepilnowany Laidouni.

Bayern zdecydowanie spokojniejszy. Cierpliwie rozgrywa piłkę, chce wymusić wyższe wyjście zawodników Unionu.

Ruszał do kontry Bayern i taktycznie faulował Musialę Thorsby.

Union musi teraz zaatakować, a jest to zespół, który niezbyt dobrze czuje się w sytuacji, gdy musi prowadzić grę.

Dobre podanie z prawej strony w pole karne, Mueller efektownie sięgnął piłkę w powietrzu, ale na refleks broni Ronnow.

Obraz gry się nie zmienia. Spora optyczna przewaga Bayernu, natomiast wynik w dalszym ciągu bezbramkowy.

Musiala w polu karnym. Miał moment do oddania strzału, ale się zwahał. Wdał się w drybling i stracił równowagę. O faulu nie ma mowy.

Musiala odnalazł się w tłoku w polu karnym, szukał strzału lewą nogą, jednak tym razem Knoche spisał się na medal, blokując rywala.

Dwie szanse do wyjścia z kontrą miał Union, ale najpierw przewrócił się Khedira, a następnie niedokładnie podawał Knoche.

Ciekawe rozegranie tego rzutu rożnego Trimmel zagrał płasko po ziemi, lecz Jordan był trochę spóźniony i nie oddał strzału.

Rzut rożny dla gości, a to jest ich wielka broń. Bayern w tarapatach.

Więcej miejsca po podaniu Musiali miał na skrzydle Stanisić, jednak po raz kolejny dobrze na przedpolu spisał się Ronnow.

Coman wykorzystał swoją szybkość, dopadł do piłki przed linią końcową, lecz jego dośrodkowanie okazało się zbyt wysokie i Choupo-Moting nie dał rady oddać strzału.

Kimmich zagrał krótko rzut rożny, Musiala łatwo ograł rywala, wbiegł w pole karne, ale zawiodła precyzja przy podaniu wzdłuż linii piątego metra. Złapał piłkę Ronnow.

Bardzo mocne płaskie dośrodkowanie Comana z prawej strony. Czekał na zamknięcie akcji Musiala, jednak w ostatniej chwili wybił mu piłkę Knoche.

Pierwsza akcja Unionu! Oni są naprawdę konkretni. Laidouni ruszył środkiem, robił kolejne metry i nikt nie był w stanie odebrać mu piłki. W końcu podał do niepilnowanego w polu karnym Roussillona, ale ten po prostu podał futbolówkę do Sommera.

Prosty błąd Knoche na własnej połowie. Gospodarze chcieli od razu ruszyć do kontry, ale ponownie brakuje precyzji w polu karnym. Jedno podanie za mocne, drugie niedokładne i wyjaśnił sytuację Roussillon.

Odbiór Bayernu na połowie przeciwnika. Musiala od razu decydował się na strzał zza pola karnego, ale nie za dobrze trafił w piłkę.

Spore zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu Comana. Ponownie brakuje strzału. Rozpaczliwa obrona Unionu.

Bardzo defensywna taktyka Unionu w pierwszych minutach. Praktycznie cały zespół gości był we własnym polu karnym.

Dośrodkowanie Muellera z prawego skrzydła i tym razem pewnie łapie piłkę na przedpolu Ronnow.

Union jeszcze bez akcji na połowie Bayernu, ale to nie powinno dziwić. Taki jest styl gry ekipy z Berlinu.

Wrzutka Kimmicha z rzutu rożnego, jednak zabrakło strzału.

Po akcji Comana jest pierwszy rzut rożny dla Bayernu. Gospodarze szybko chcą narzucić swój styl gry.

Rozpoczynamy mecz Bayernu z Unionem!

Tak jak w Polsce, tak i w Monachium pada dziś śnieg. W takiej aurze toczyć się będzie dzisiejsze spotkanie.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Union:

Skład Bayernu:

Przed nami nieoczywisty hit wiosny w Bundeslidze. Bayern Monachium - Union Berlin. Starcie drugiego z trzecim zespolem w tabeli. Jedni i drudzy zgromadzili do tej pory po 43 punkty.