Koniec meczu! Ruch zremisował 0:0 z Puszczą i zmierza do I ligi.

Dadok dołączył do Letniowskiego, Kozaka i Szura - nie zagra w piątek.

Puszcza mogła wyrwać zwycięstwo! Walski z wolnego trafił w poprzeczkę!

Po analizie VAR sędzia wyrzucił Dadoka z boiska za atak łokciem na Koja!

Jeszcze rzut wolny dla Puszczy po faulu Dadoka na Koju. To może być piłka meczowa dla gości.

Puszcza całkowicie odsunęła Ruch od swojego pola karnego. Niebiescy od dawna nie byli na połowie rywala.

Zakotłowało się w polu karnym Ruchu. Puszcza z rzutem rożnym.

Ruch już chyba nie da rady.

Doliczone 5 minut.

Kozak podobnie jak Letniowski nie zagra w następnej kolejce.

Ruch naciera, Ruch atakuje, Ruch chce wygrać ten mecz. Problem w tym, że brakuje mu jakości przy wykończeniu akcji.

Walski uderzył z dystansu, Stipica z problemami odbił piłkę, ale na strachu dla Ruchu się skończyło.

Kozak kapitalnie obsłużył podaniem Dadoka, który miał sporo miejsca na ósmym metrze. Wystarczyło dobrze dołożyć nogę i byłoby 1:0. To przerosło zawodnika Ruchu, więc dalej jest 0:0.

Coraz mniej czasu ma Ruch. Coraz bliżej celu Puszcza. Jak to się skończy?

Zych się doigrał. Kolejny raz grał na czas i dostał żółtą kartkę. Trzecią w sezonie. Bramkarz.

Kozak wrzucił piłkę na głowę Novothnego, ale ten fatalnie spudłował.

Goście póki co nieco odsunęli Ruch od swojego pola karnego.

Już ewidentnie widać, że Puszcza chce tylko dowieźć punkt i broni się coraz bardziej rozpaczliwie.

Trwa napór Ruchu. Świetną okazję miał Starzyński, którego strzał odbił Zych, ale doświadczony pomocnik i tak był na spalonym.

Kozak ruszył do prostopadłego podania w pole karne, ale z bramki wyszedł Zych i zatrzymał rywala w polu karnym.

Ten remis naprawdę niewiele daje Ruchowi. Zwycięstwo pozwoli jeszcze marzyć o utrzymaniu.

Z dystansu uderzył obok bramki uderzył Dadok.

Puszcza mogła pogrążyć Ruch! Po dośrodkowaniu Serafina poprzeczkę obił Craciun.

Lee oddał strzał po tym, jak piłka odbiła się od obrońcy i wywalczył rzut rożny.

W poczynaniach obu drużyn widać, komu pasuje remis, a kogo może uratować zwycięstwo. To Ruch coraz bardziej się spieszy.

Na przebój poszedł Szczepan, lecz nie zdołał oddać strzału.

Puszcza ruszyła z akcją 3 na 2, Tomalski rozciągnął ją do Lee, ale wślizgiem swój zespół uratował Stępiński.

Kropnął sprzed pola karnego Wójtowicz. Został zablokowany.

Josema dośrodkował w pole karne, Novothny przepuścił piłkę do Szczepana, lecz ta do niego nie trafiła.

Craciun główkował po kolejnym aucie. Bardzo niedokładnie.

Vlkanova dopadł do prostopadłego podania przed linią końcową, ale dośrodkował za mocno i od rzutu z autu Puszcza.

Na początku drugiej połowy nieco dłużej przy piłce Puszcza, choć nie przepuszcza ataków na bramkę Ruchu.

Dośrodkowanie do Jakuby było niedokładne i z nadziei gości nic nie zostało.

Letniowski zdzielił łokciem Hajdę i zarobił dwie kary. Żółta kartka, która wyklucza go z następnego meczu, to jedno, ale jeszcze dał Puszczy rzut wolny.

Gramy dalej. Czekamy na gole.

Do przerwy bezbramkowy remis ze wskazaniem na Ruch.

Sikora pędził przez kilkadziesiąt metrów na bramkę Zycha, podał do Vlkanovy, a ten uderzył ponad bramką.

Doliczone 2 minuty.

Puszcza w końcówce pierwszej połowy spokojnie rozgrywa piłkę na swojej połowie.

Szymański fatalnie wybił piłkę głową wprost pod nogi Tomalskiego, który ruszył do przodu i rozciągnął akcję do Zapolnika. Napastnik Puszczy szukał jeszcze kolegi, lecz ostatecznie Ruch się wybronił.

Z pewnością Ruch jest groźniejszy, ale Puszcza potrafi zagrozić i nie stoi na straconej pozycji. Tu wszystko się może zdarzyć.

Letniowski dopadł do bezpańskiej piłki przed polem karnym, zamknął oczy i huknął na bramkę. Ciężko jednak powiedzieć gdzie futbolówka zakończyła swój lot. Może w ZOO? Albo w wesołym miasteczku? Trzeba będzie podzwonić i odzyskać.

Mocny strzał Vlkanovy z obrębu pola karnego odbił Zych.

Serafin dośrodkował z rzutu rożnego. Obyło się bez zagrożenia.

Lee miękkim, choć zbyt mocnym podaniem szukał Poczobuta, który nie przyjął piłki na buta.

Szymański wybił piłkę byle dalej, ale trafił we Vlkanovę. Sędzia liniowy przez moment się wahał, lecz podniósł chorągiewkę.

Lee dośrodkował z prawej strony prosto do koszyczka Stipicy.

Szybki wypad Ruchu, Vlkanova odegrał do Letniowskiego, a ten próbował technicznie przymierzyć. Został zablokowany.

Stępiński w pole karne do Szczepana, a napastnik Ruchu nie dość nie oddał strzału, to jeszcze porwał ze sobą na murawę Hajdę.

Więcej chęci do gry wykazuje Ruch, choć Puszcza nie odpuszcza i wysoko pressuje rywala.

Szczepan ruszył do podania na prawym skrzydle, lecz nie starczyło pary w płucach, by dopaść do piłki.

Ostatnie kilka minut bez sytuacji podbramkowych.

Gramy dalej. Przy piłce Ruch.

Pomocy potrzebuje Novothny.

Z dystansu uderzył Stępiński. Nie mógł jednak zagrozić bramce Zycha.

Dośrodkował Letniowski, główkował Szczepan, a kibice gospodarzy tylko jęknęli. Piłka minimalnie minęła cel.

Kombinacyjnie rozegrany rzut wolny przyniósł Ruchowi rzut rożny.

Craciun oddał intuicyjny strzał po wyrzucie piłki z autu, ale czujnie na linii interweniował Stipica.

Z dystansu przymierzył Vlkanowa, a futbolówka w bezpiecznej dla Puszczy odległości minęła poprzeczkę.

Dobra wrzutka Wójtowicza do Szczepana, który nie zdołał głową trafić w piłkę.

Próbowała zaatakować Puszcza, ale niedokładne podanie przerwało akcję pod polem karnym Ruchu.

Serafin kopnął piłkę w pole karne Ruchu prosto w ręce Stipicy.

Josema dośrodkował z lewej strony w pole karne, do piłki doszedł Dadok, ale uderzył bardzo nieporadnie.

Żaden z kolegów nie zdołał dojść do dośrodkowania Letniowskiego i piłkę w siną dal wybił Zapolnik.

I do razu do przodu ruszyli Niebiescy. Dadok wywalczył rzut rożny.

Od środka Ruch!

Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski (Toruń).

Puszcza wszystko ma w swoich nogach, po tym jak w poprzedniej kolejce opuściła strefę spadkową kosztem Korony Kielce.

Ruch Chorzów vs Puszcza Niepołomice, czyli walka drużyn, które walczą o życie. Obecnie bliżej celu są ci drudzy, sytuacja Niebieskich jest dużo gorsza, ale ewentualne zwycięstwo chorzowian zbliży ich do rywala na trzy punkty.