Trzeci mecz w eliminacjach do Młodzieżowych Mistrzostw Europy i trzecie zwycięstwo bez straty gola. Polska w Stalowej Woli pokonała Estonię 5:0. Gospodarze mogli wygrać wyżej, ale zmarnowali dwa rzuty karne.

Jeszcze Polacy w ataku. Strzał z dystansu Biegańskiego zdołał odbić bramkarz.

Sędzia do 2. połowy doliczył 3 minuty.

Ładna akcja Lipkowskiego, efektem tylko rzut rożny.

Sprytny strzał z ok. 18 metrów oddał Buksa. Piłka minęła słupek bramki gości.

Włodarczyk sam na sam z bramkarzem, napastnik ponownie nie trafił w bramkę!

Drugi rzut karny w meczu dla Polaków. W polu karnym został sfaulowany Pieńko!

Biało-Czerwoni długo rozgrywają piłkę, oszczędzają rywali.

Starają się poszukać honorowego gola Estończycy. Jednak niewiele im wychodzi. Polacy dość pewnie w defensywie.

Spadło tempo meczu. Polacy nasyceni wysokim prowadzeniem już nie naciskają tak wyraźnie rywala.

Nieśmiała próba gości. Strzał z dystansu bez problemów wyłapał Tobiasz.

Łęgowski wpadł w pole karne lewą stroną, jednak dogrywał źle. Od bramki goście.

Na bramkę Estończyków sunie akcja za akcją. Szukamy kolejnych trafień.

Łęgowski zwiódł rywala, uderzył z ok. 15 metrów, ale został zablokowany przez kolejnego zawodnika z Estonii.

Lewą stroną ruszył Zalewski, dograł w pole karne. Sprytniejszy okazał się obrońca, który wybił piłkę.

Dobra akcja Polaków. Zabrakło zdecydowania i w efekcie strzału na bramkę gości.

Od początku 2. połowy Polacy przy piłce. Biało-Czerwoni są świadomi, że nie mogą dać tlenu już trochę podłamanym gościom.

Wynik mówi wszystko. Prowadzimy wysoko, jest na co patrzeć. Szkoda tylko, że to nie gra nasz seniorski zespół. Może kiedyś...

Sędzia doliczył 4 minuty do 1. połowy meczu.

Ogłuszony uderzeniem piłką w głowę jest bramkarz gości, ale na szczęście pozbierał się i będzie w stanie kontynuować grę.

Groźna kontra Polaków, ruszył Rakoczy, zagrał na lewo do Zalewskiego. Estończycy dość szczęśliwie wybronili się.

Polacy mecz mają pod kontrolą. Estończycy starają się coś zdziałać, ale niewiele im wychodzi.

Rzut rożny dla Estończyków. Kilka przebitek w naszym polu karnym, ale bez większego zagrożenia.

Zagranie do Szmyta. Estończyków uratował bramkarz, który wybiegł kilka metrów przed pole karne i wybił piłkę.

Sprytnie rozegrany rzut rożny przez Polaków Do szczęścia zabrakło soczystego uderzenia. Zalewski ostatecznie do Mosóra, ale ten skiksował.

Starali się odgryźć Estończycy, jednak z przodu brakuje gościom zdecydowania.

Powinno być 3:0. Szmyt zamiast uderzać powinien podawać. Tymczasem strzał z ok. 17 metrów był wyraźnie niecelny.

Kolejna prosta strata Polaków. Tym razem pomylił się Rakoczy, na szczęście bez konsekwencji.

Atak pozycyjny Estonii. Jednak niewiele wychodzi gościom. Brakuje dokładności.

Estończycy starali się odpowiedzieć, ale z obiecującego początku gości niewiele już zostało.

Zalewski ruszył lewą stroną. Kreacji wystarczyło na dojście do okolic linii pola karnego.

Mosór ryzykownie wycofał do Tobiasza. Bramkarz atakowany był przez rywala, ale wybił piłkę.

Estończycy od początku wysoko atakują Polaków i starają się nas zaskoczyć ofensywnym nastawieniem.

Mecz poprowadzi Mohammad Usman Aslam z... Norwegii.

Trzecie spotkanie reprezentacji Polski do lat 21 w kwalifikacjach do Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Po dwóch wygranych Biało-Czerwoni podejmują Estonię, która w trzech potyczkach zdobyła punkt.