Sędzia doliczył 2 minuty.

Pogoń dąży do uratowania honoru. Po wrzutce z prawej strony Frączczak z pięciu metrów uderzał głową ponad bramką.

Z rzutu wolnego uderzył Rafał Grzelak. Piłka w sporej odległości minęła bramkę.

Z ok. 17 metrów dwa metry nad bramką uderzył Spas Delew.

Siergiej Pilipczuk z trzech metrów do bramki. 5:0? Nie, gracz gospodarzy na spalonym.

Sprzed pola karnego uderzył Palanca, obrońca Pogoni głową wybił piłkę na róg.

Z trudnej pozycji uderzył Delew, ale wyraźnie pomylił się.

Z dystansu w środek bramki uderzył Kort. Małkowski pewnie złapał piłkę.

Pomocy medycznej po ostrym wejściu rywala potrzebuje Palanca. Sędzia w akcji nie odgwizdał jednak faulu.

Pogoń ma coraz więcej do powiedzenia, ale wciąż wysoko przegrywa, a czasu do końca meczu coraz mniej.

Drygas uderzał głową, piłka odbiła się od obrońcy i wyszła na róg.

Spore zamieszanie w polu karnym Korony, ostatecznie piłka znalazła się w rękach Małkowskiego.

Spas Delew niemal z linii końcowej dograł mocno wzdłuż bramki, ale żaden z partnerów nie zamknął akcji.

Od początku drugiej części w ataku Pogoń, Korona sporadycznie rozgrywa piłkę na połowie gości.

Sprzed pola karnego uderzył Murawski, Małkowski świetnie obronił!

Gra wznowiona po przerwie.

Jeszcze przed przerwą Pogoń mogła złapać kontakt. Po zgraniu piłki przez Fojuta, Delew nie trafił w bramkę głowa z pięciu metrów!

Sędzia doliczył 3 minuty.

Na boisku leży Nabil Aankour. Pomoc medyczna już przy graczu gospodarzy.

Adam Gyurcso przebiegł z piłką wzdłuż linii pola karnego i uderzył w kierunku bliższego słupka. Małkowski nie interweniował, a piłka miminalnie minęła cel.

Ricardo Nunes uderzył z rzutu wolnego, w środek bramki. Piłkę pewnie złapał Małkowski.

Korona jest wyraźnie zmęczona wysokim tempem narzuconym w pierwszych minutach. Coraz groźniej wyglądają akcje Pogoni.

Opatrywany jest Delew, który utykając zszedł poza linię boczną.

Po wrzutce z rogu piłkę zgrał Grzelak, ale nie doszedł do niej Rymaniak. Mogło być 2:0.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Diaw nie trafił w piłkę i z ostrego kąta mocno, ale minimalnie niecelnie uderzył Rudol.

Pogoń w końcu uzyskała przewagę. Jednak nie potrafi poważniej zagrozić Koronie.

Akahoshi wykorzystał błąd Rymaniaka, przejął piłkę, ale ośmiu metrów przestrzelił!

Abalo wjechał jak w masło w obronę gości, ale w sytiacji sam na sam lepszy okazał się Kudła.

Po dośrodkowaniu Kiełba piłka została podbita przez jednego z obrońców i na róg wybił ją bramkarz.

Kontra Pogoni zakończona mocnym strzałem Delewa, który trafił w Rymaniaka. Obrońca uratował swój zespół przed stratą gola.

Głową uderzył Palanca, piłka przeleciała ponad poprzeczką.

Pogoń w końcu rozegrała kilka podań. Jednak do bramki kielczan bardzo daleko.

Szybko gra Korona, Pogoń nie potrafi zagrozić kielczanom. Przed momentem ładnie z woleja uderzył Możdżeń. Piłka przeleciała ponad bramką.

Pogoń po stracie gola nie potrafi odpowiedzieć Koronie. Wciąż więcej do powiedzenia mają gospodarze.

Abalo stracił piłkę, Pogoń wyprowadziła szybką akcję zakończoną strzałem Adam Gyurcso, który odbił Małkowski.

Notująca znakomitą serię meczów bez porażki Pogoń zawita w ramach 17. kolejki Lotto Ekstraklasy do Kielc, gdzie zmierzy się z podbudowaną Koroną.

Spotkanie poprowadzi Mariusz Złotek (Stalowa Wola).