Piłka zagrana w pole karne gości trochę "na aferę". Główkował Marko Grujić, ale wyraźnie chybił.

Dobre podanie do Moreno, ale ten zbyt lekko wstrzelił piłkę w pole karne. Poradziła sobie defensywa Orłów.

Sędzia doliczył 6 minut.

Niecelnie z dystansu uderzył Coutinho.

Cały zespół Orłów broni się na własnej połowie. Czy w tym chaosie gospodarze zdołają wyrównać?

Liverpool przegrywa, ale nic nie wskazuje na to, by odwrócił losy spotkania. Gra się gospodarzom wybitnie nie klei.

Crystal Palace zaczyna się odgryzać.

Zablokowany strzał Puncheona. Po chwili poprawka Cabaye'a "pofrunęła" nad bramką.

Nieudolna próba dryblingu Origiego i łatwa strata piłki na rzecz Warda.

Firmino ładnie opanował piłkę dogrywaną z lewej flanki. Płaskie uderzenie w kierunku dalszego słupka minęło jednak cel.

Roberto Firmino w tempo wybiegł do podania Leivy, ale minimalnie szybszy okazał się bramkarz przyjezdnych.

Rośnie przewaga podopiecznych Kloppa.

Szczęście po stronie gości. Centra Clyne'a z prawego skrzydła trafiła idealnie na głowę Coutinho. Strzał Brazylijczyka trafił jednak rykoszetem w Origiego, co ułatwiło interwencję Hennessey'owi.

Lucas Leiva spróbował szczęścia z dystansu... wysoko w trybuny.

Philippe Coutinho niczym w transie mija rywali w polu karnym niczym slalomowe tyczki. Wreszcie oddaje strzał z 7 metrów, zablokowany przez Tomkinsa. Ależ blisko!

Odchylony Philippe Coutinho z 20 metrów kropnął wysoko nad poprzeczką.

Na dzień dobry szarża Schluppa. Obrońca oddał strzał z ostrego kąta, ale trafił w nogi rywali.

Zaczynamy II połowę.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Ponownie postraszył Benteke. Przyjęcie piłki, zwrot w kierunku bramki i uderzenie z 15 metrów. Tym razem dobrze w bramce spisał się Simon Mignolet.

Przez moment poza boiskiem był Origi. Pomoc medyczna zrobiła swoje i napastnik wraca do gry.

Pięknie rozegrana akcja przez gospodarzy. Georginio Wijnaldum zagrał między nogami rywala, wypuszczając w uliczkę Cana. Wyłożenie piłki na 12. metr, ale tam skiksował Coutinho.

Kontra gospodarzy zatrzymana zdecydowanym wślizgiem przez Schluppa.

Divock Origi osaczony przez obrońców w polu karnym gości. Napastnik miał piłkę na linii końcowej i doskonale wiedział, że nic nie może zrobić. Teatralny upadek miał na celu nabranie sędziego, ale ten ani myślał o odgwizdaniu rzutu karnego.

Firmino mocno wstrzelił piłkę przed bramkę Crystal Palace, powstał chaos, ale nie skorzystał z niego Origi.

Z prawej strony, na wysokości pola karnego Liverpoolu faulowany był Zaha. Krótko rozegrany rzut wolny, ale Yohan Cabaye centrował zdecydowanie zbyt nisko.

Dośrodkowanie z lewego skrzydła i bliski oddania strzału głową był Divock Origi. Zabrakło mu centymetrów.

Mamy strzał na bramkę Liverpoolu. Christian Benteke przedarł się środkiem i chciał zmieścić piłkę przy prawym słupku bramki Mignoleta. Uderzenie z 18 metrów, ale wyraźnie obok celu.

Philippe Coutinho dogrywał z narożnika boiska, ale Wayne Hennessey pewnie złapał piłkę na przedpolu.

Za nami kwadrans rywalizacji. Gospodarze bez klarownej okazji. Goście nie pozwalają na wiele.

Kilkadziesiąt wymienionych podań przez Liverpool w ataku pozycyjnym, ale luki w obronie Crystal Palace nie znaleziono. Finalnie miękka centra za linię obrony spoczęła u bramkarza. Dobrze bronią goście.

Dośrodkowanie Schluppa z lewej flanki trafia do Townsenda, ale ten źle przyjmował piłkę i stracił ją na rzecz Leivy.

Kilka minut w ciągu, których piłka raz za razem opuszczała boisko w strefie środkowej. Wyrzut z autu i ponownie futbolówka na aucie. Czekamy na emocje.

Zaskakująco dużo swobody mają gospodarze atakujący prawym skrzydłem. Przed momentem "piąty bieg" włączył Roberto Firmino, ale i on dośrodkował do rywali.

Piłka na wolne pole padła łupem Clyne'a. Dużo miejsca i czasu na centrę w szesnastkę gości, ale zagranie łatwo przeciął Jeffrey Schlupp.

Podanie za plecy obrońców gospodarzy, ale Christian Benteke był na ofsajdzie i gra została przerwana.

You'll Never Walk Alone tradycyjnie odśpiewane przez kibiców. Za moment zaczynamy grę.

Piłkarze już na boisku. Gospodarze w czerwonych strojach, goście na żółto.

O niesamowitym klimacie jaki panuje na Anfield nikogo przekonywać nie trzeba. Każdy mecz to w Liverpoolu wielkie święto futbolu.

Co na ten mecz przygotował niemiecki trener The Reds przekonamy się już za niespełna kwadrans.

Spotkanie poprowadzi Andre Marriner.

W pierwszym, niedzielnym meczu ligi angielskiej Manchester United pokonał na wyjeździe Burnley FC 2:0. Pora na odpowiedź Liverpoolu. Podopieczni Juergena Kloppa zagrają na Anfield z Crystal Palace.