Sędzia doliczył 4 minuty.

Jest juz tak ciemno, że z trybun niemal nie widać piłki.

Michalak w opałach. Bramkarz gości dwukrotnie zatrzymywał groźne uderzenia gospodarzy. Mogło być po meczu.

Rykoszet po strzale Żołądzia. Marcin Michalak nie dał się jednak zaskoczyć.

Już pokazał sie na murawie Stefański. Uderzenie rezerwowego poszybowało jednak nad poprzeczką.

Koncki w ostatniej chwili uprzedził w polu karnym Setlaka.

Kolejna próba strzału z dalszej odległości. Tym razem w światło bramki nie trafił Adrian Dziubiński.

Złapali się za głowę kibice Stalówki. Wyborna okazja Dziubińskiego, który już minął bramkarza! Piłka mu jednak nieco odskoczyła i nie trafił do pustej bramki.

Niecelnie z dystansu uderzał Adrian Gębalski.

W Stalowej Woli zapadają ciemności. Warunki do gry coraz trudniejsze.

Zarysowała się przewaga gości z Bytomia. Polonia wyszła na drugą połowę z myślą o szybkim dogonieniu gospodarzy.

Kąśliwy strzał z 20 metrów oddał Bruno Żołądź. Michalak na posterunku.

Blisko wyrównania! Uderzenie na bramkę Konckiego i piłkę z linii bramkowej wybił Jarosz.

Centra w pole karne z lewej strony boiska. Dogrywał Wójcik, ale dobrą interwencją na przedpolu popisał się Michalak.

Początek II połowy.

Arbiter doliczył minutę.

Dobre, otwierające podanie do Kowalczyka, ale tego w ostatniej chwili wślizgiem zatrzymał Kolbusz.

Stal złapała wiatr w żagle. Nagle akcje zaczęły się "kleić".

Po strzale z dystansu pod bramka Polonii powstało ogromne zamieszanie. Piłka ostatecznie znalazła się w bramce bytomian, ale sędzia dopatrzył się spalonego i gola nie zaliczył.

Podanie na wolne pole do Kowalczyka, a ten popędził w stronę piłki. Czujny Bartosz Koncki wybiegł jednak poza obręb pola karnego i uprzedził napastnika.

Bardzo niecelnie z 25 metrów uderzył Gębalski.

Przed szansą stanął Lachowski, ale w trudnej sytuacji z kilku metrów nie trafił nawet w światło bramki. Kąt był jednak dość ostry, więc piłkarza częściowo rozgrzeszamy.

Zakotłowało się pod bramką Stali, ale w olbrzymim gąszczu nóg goście nie potrafili skierować piłki do siatki.

Przerwa w grze. Medycy na murawie. W jednym ze starć ucierpiał Gębalski.

Strzał z dystansu, a jego autorem Konrad Korczyński. Piłka minęła bramkę Polonii w bezpiecznej odległości.

Kwadrans za nami. Jak dotychczas bez klarownej okazji na gola.

Prostopadła piłka do Gębalskiego, ale tego uprzedził bramkarz gości.

Miejsce do oddania strzału sprzed szesnastki znalazł Musiolik. Szybka reakcja obrońcy i skuteczne zablokowanie po ofiarnej interwencji.

Mogło być groźnie pod bramką gości, ale w polu karnym nie zrozumieli się Korczyński z Bętkowskim.

Pierwsze minuty cechuje dużo chaosu. Przerywana gra, faule w środkowej strefie i niewiele dokładnych podań.

Środkiem szarżował Adrian Gębalski. Piłkarz gospodarzy minął jednego z rywali i upadł tuż przed linią pola karnego. Zdaniem poznańskiego sędziego nic tam nie było.

Minuta ciszy dla zmarłego kilka dni temu byłego piłkarza i trenera Stali, Krystiana Muskały.

Podkarpacie jest spowite chmurami, ale na szczęście już nie pada. Czekamy na pierwszy gwizdek.

Spotkanie poprowadzi Szymon Lizak (Poznań).

Witamy ze Stalowej Woli i zapraszamy na 90 minut z II ligą. Przed nami spotkanie miejscowej Stalówki z zamykającą tabelę Polonią Bytom.