Mogło być 2:2! Matthew Lowton doszedł do piłki w narożniku pola bramkowego, jednak uderzył nad poprzeczką!

Doliczone 4 minuty.

Emre Can zagrał w pole karne do Sadio Mane, Senegalczyk uderzył pod poprzeczkę, ale kapitalnie obronił to Tom Heaton!

Groźna kontra Liverpoolu, ale goście poradzili sobie z dośrodkowaniem Woodburna do Mane.

Liverpool gra dość asekuracyjnie i nie ma już ochoty forsować tempa. To ryzykowna taktyka, bo widać, że goście wciąż wierzą w możliwość wywalczenia remisu.

Robbie Brady dopadł do piłki w narożniku pola karnego, miał tam sporo swobody, ale uderzył na siłę i bardzo niecelnie.

Podkręcili trochę tempo goście, sporo ożywienia w ich poczynania wniósł Robbie Brady. Liverpool gra teraz z kontry.

Joel Matip przeciął dośrodkowanie Brady'ego z prawego skrzydła.

Simon Mignolet i Ben Mee zderzyli się w powietrzu, chwilowa przerwa w grze.

Goście muszą teraz zaatakować, ale trudno im zepchnąć Liverpool do obrony.

W zamieszaniu po rzucie wolnym znakomitą okazję miał Ashley Barnes, ale jego strzał z 10 metrów ofiarnie zablokował Ragnar Klavan!

Liverpool naciska i egzekwuje sporo stałych fragmentów, Burnley ma teraz sporo pracy w defensywie.

Ragnar Klavan oddalił zagrożenie po dośrodkowaniu Barnesa z lewego skrzydła.

Ben Mee zablokowany przy próbie strzału z 16 metrów. Po przerwie Burnley nie ogranicza się tylko do defensywy.

Andre Gray chciał wystartować do długiego podania, jednak umiejętnie blokował go Ragnar Klavan i piłkę przejął ostatecznie Simon Mignolet.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Początek drugiej połowy.

Doliczona 1 minuta.

James Milner centrował w pole karne do Origiego, ale Belg nie zdołał się uwolnić spod krycia Mee i nie oddał strzału.

Liverpool nabrał rozpędu, atakuje coraz groźniej, ale wciąż brakuje mu dokładności pod bramką Heatona.

Z dystansu w trybuny huknął Georginio Wijnaldum. Za dużo siły, za mało precyzji.

Z rzutu rożnego głęboko dośrodkował James Milner i zagrożenie oddalił Joey Barton.

Burnley nastawiło się na kontry, a Liverpool próbuje atakować. Wciąż jednak nie jest z przodu zbyt groźny.

Michael Keane zablokował strzał z dystansu Cana.

W asyście Matipa mocno, ale za wysoko uderzył z bardzo ostrego kąta Andre Gray.

Ben Mee oddalił zagrożenie po dośrodkowaniu Philippe Coutinho z rzutu wolnego.

Gospodarze próbują się poderwać, najaktywniejszy w ich szeregach jest Sadio Mane, jednak na razie zarówno jemu, jak i kolegom wychodzi w tym spotkaniu niewiele.

Sadio Mane wpadł w pole karne, ale jego centra w kierunku Origiego została zablokowana.

Adam Lallana przeciął dośrodkowanie Lowtona z prawej strony boiska.

Obiecująco wyglądała centra Sadio Mane z prawej strony boiska, ale Divock Origi, który próbował ją zamykać, nie sięgnął piłki.

Liverpool skonfudowany i ma spore problemy, a piłkarze Burnley poczuli krew i wciąż atakują.

Dość odważnie poczynają sobie goście, którzy ruszyli teraz do ataku i sieją popłoch w szeregach obronnych The Reds.

Potężnie sprzed pola karnego uderzył George Boyd, ale piłka nie poleciała w światło bramki.

Optyczna przewaga Liverpoolu, ale jeszcze bez sytuacji.

Sędzia: Craig Pawson.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty