Ostatnia szansa i zapewne jeden z zawodników w żółtym stroju wrzuci za moment piłkę na aferę w pole karne Marsylii.

Doliczone 4 minuty do regulaminowego czasu.

Yohann Pele złapał piłkę i wymownym gestem wygania swoich kolegów z zespołu z pola karnego. Ci instynktownie bronią się zbyt głęboko.

Lima jest etatowym wykonawcą stałych fragmentów w FC Nantes, natomiast robi to często niedokładnie. Tym razem piłka kopnięta z narożnika boiska ominęła całe towarzystwo w szesnastce Marsylii.

Ciekawe, czy drużyna Mariusza Stępińskiego będzie mieć jeszcze jedną szansę na wyrównanie. Czasu zostało niewiele.

Spojenie słupka z poprzeczką! FC Nantes doczekał się swojej szansy na wyrównanie i zmarnował ją. Guillaume Gillet huknął z 14. metra ciut niecelnie, choć miał dużo czasu, by przymierzyć.

Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu widać małą zmianę w obrazie meczu. Marsylia pozwala rozgrywać swoim przeciwnikom i sprawdza na co stać ich w ataku pozycyjnym.

Bafetimbi Gomis pilnuje krótkiego słupka przy dośrodkowaniach FC Nantes ze stałych fragmentów, a rywale uparcie kierują futbolówkę w jego kierunku.

Yohann Pele złapał spokojnie pierwsze od dłuższego czasu uderzenie gości. Tymczasem ożywienie na ławce rezerwowych Marsylii, ponieważ szykuje się pierwsza zmiana.

W rozegraniu Olympique Marsylia. 69 procent posiadania piłki po stronie zespołu ze Stade Velodrome w Marsylii.

Dobrze bawią się kibice obecni na trybunach, ale to raczej nie zasługa ostatnich akcji obu drużyn.

Szybki wypad FC Nantes, ale kończy się jak wiele poprzednich. Grę napastników gości trudno nawet porównywać z tym, co wyprawia po przeciwnej stronie boiska Bafetimbi Gomis.

Marsylia na połowie przeciwnika i kontroluje sytuację na boisku. Będzie za moment druga zmiana u gości.

Bafetimbi Gomis wybiegał sam na sam po szybkiej wymianie podań Marsylii. W ostatnim momencie goście zablokowali napastnika, który sprawia im dużo problemu.

Rzut karny dla Marsylii. Sędzia wskazał na wapno po faulu Enocka Kwatenga na Bafetimbi Gomisie. Nie ma większych wątpliwości!

Odgryza się FC Nantes, lecz miejscowi defensorzy umiejętnie odcinają od podań Emiliano Salę oraz Mariusza Stępińskiego.

Leo Dubois miał dużo czasu, tymczasem nerwowo główkował na korner. Po nim Bafetimbi Gomis złożył się do strzału szczupakiem i chybił tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.

Piłkarze wrócili do walki o punkty.

Doliczona minuta.

Gospodarze poradzili sobie z dośrodkowaniem Limy z narożnika boiska. Tym razem Mariusz Stępiński został odcięty od piłki.

Amine Harit zakończył strzałem szybki wypad FC Nantes. Skrzydłowy dostał piłkę w narożniku pola karnego, ustawił sobie ją na prawej nodze i uderzył bardzo niecelnie zza 16. metra.

Zbliża się przerwa. Większy apetyt na zmianę wyniku mają gospodarze, których akcje są bardziej dynamiczne oraz przemyślane.

Niesamowite, że Bafetimbi Gomis wciąż nie zdobył gola. Napastnik Marsylii schował twarz w koszulkę po pudle z kilkunastu metrów. A przecieź położył już obrońców oraz bramkarza FC Nantes!

Bafetimbi Gomis próbował przedrzeć się na przebój w pole karne FC Nantes. Po chwili jeszcze jedna akcja z wykorzystaniem piłkarza znanego z Premier League zakończona kiksem na 20. metrze.

Obudzili się Mariusz Stępiński i spółka. To w zasadzie pierwszy, wyrównany fragment meczu po dwóch kwadransach dominacji Marsylii.

Dłuższa rozmowa wychowawcza sędziego z trenerem FC Nantes. Chwilę wcześniej Lima dośrodkował prosto do koszyczka Yohanna Pele.

Szarża indywidualna Mariusza Stępińskiego zakończyła się stratą, która sprowokowała kontratak Marsylii. Zdaniem sędziego asystenta Clinton N'Jie był na spalonym.

Bardzo mocno pachnie wyrównaniem! Jeden z obrońców zatrzymał blisko linii bramkowej zmierzające do siatki uderzenie. Piłka ominęła już golkipera FC Nantes.

Bafetimbi Gomis i jego druga sytuacja podbramkowa! Napastnik wybiegł w tempo do głębokiego dośrodkowania z rzutu wolnego i dziobnął piłkę. Na linii czujnie interweniował Remy Riou.

Liczne faule w tym fragmencie spotkania. Przyjezdnym pasuje rwane tempo, które utrudnia atakowanie Marsylii.

Autor gola Emiliano Sala wywalczył stały fragment na połowie Olympique. FC Nantes nie oddał strzału po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Valentin Rongier wrócił na boisko po kilku minutach opatrywania uszkodzonego nosa, ale prawdopodobnie za moment będzie zmiana.

Bafetimbi Gomis dostał podanie spod linii bramkowej i szukał swoim strzałem drugiego rogu bramki FC Nantes. Znakomita interwencja Remy'ego Riou uratowała gości.

W końcu uderzenie z rzutu wolnego w mur, a piłkarze FC Nantes uniemożliwili dobitkę.

Przerwa w grze, ponieważ faulujący Mariusz Stępiński, a po chwili kopnięty w twarz Valentin Rongier potrzebowali pomocy medycznej.

Cicho zrobiło się na stadionie w Marsylii. Miejscowi piłkarze muszą przejąć inicjatywę i spróbować wyrównać. William Vainqueur miał już pierwszą szansę, ale chybił.

Ostatnie przygotowania do pojedynku!

Obie drużyny nie wygrały meczu we wrześniu, a miesiąc powoli dobiega końca. Mariusz Stępiński znalazł się w wyjściowym składzie FC Nantes, który spróbuje przerwać impas w Marsylii.

Ławka rezerwowych FC Nantes: Maxime Dupe - Alexis Alegue Elandi, Yacine Bammou, Fernando Aristeguieta, Alexander Kacaniklić, Wilfried Moimbe, Adrien Thomasson.

Ławka rezerwowych Olympique Marsylia: Brice Samba - Tomas Hubocan, Karim Rekik, Maxime Lopez, Saif-Eddine Khaoui, Bouna Sarr, Aaron Leya Iseka.

Sędzia: Lionel Jaffredo.