Doliczone 3 minuty.

Mocno uaktywnił się na skrzydle Guilherme, czasami brakuje mu jednak dokładności.

Z rzutu wolnego z 25 metrów mocno, jednak w mur obrońców Sportingu uderzył Vadis Odjidja-Ofoe.

Sporting chce już tylko utrzymać dwubramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka, Legia w natarciu.

Guilherme wpadł w pole karne, ale jego dośrodkowanie przeciął Sebastian Coates i piłkę ostatecznie złapał Rui Patricio.

Sporting już nie forsuje tempa i Legia próbuje to wykorzystać. Stwarza jednak zbyt mało sytuacji.

Powinno być 2:1! Adam Hlousek znakomicie wyłożył piłkę na 13. metr do Radovicia, ale ten nie dość, że uderzył zbyt lekko, to jeszcze obok słupka!

Guilherme miał trochę miejsca na prawym skrzydle, w polu karnym Sportingu na piłkę czekali jego koledzy, ale dośrodkował fatalnie.

Legia jeszcze nie oddała celnego strzału. Gospodarze mają na koncie takich pięć.

Sprzed pola karnego nad poprzeczką uderzył Bruno Cesar.

Z lewego skrzydła dośrodkował Adam Hlousek, ale trzech legionistów było na ewidentnym spalonym. Gra przerwana.

Znów gubi się Legia. Gospodarze kilkoma podaniami oszukali całą defensywę mistrza Polski, na szczęście Bryan Ruiz uderzył nad poprzeczką.

Zupełnie niekryty na 17. metrze Adrien Silva oddał bardzo groźny techniczny strzał, ale Arkadiusz Malarz uratował Legię efektowną paradą!

Jakub Rzeźniczak ręką w polu karnym zablokował strzał Dosta. Sędzia jednak nie wskazał na "wapno", bo odległość była znikoma, a zagranie zawodnika Legii chyba niezamierzone.

Jest niewielka poprawa w grze Legii, mistrz Polski próbuje atakować.

Rui Patricio złapał piłkę po dośrodkowaniu Radovicia z prawego skrzydła.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Początek drugiej połowy.

Doliczona 1 minuta.

Legia wymieniła teraz kilkanaście podań przed polem karnym Sportingu, ale wszystko skończyło się niedokładnym zagraniem Bereszyńskiego.

Legia nie potrafi niestety stworzyć żadnego zagrożenia pod bramką Patricio.

Joao Pereira miał mnóstwo miejsca w polu karnym po centrze z prawego skrzydła, na szczęście nie opanował piłki.

Znakomita interwencja Malarza! Po strzale głową Coatesa piłka leciała niemal w okienko, mimo to bramkarz Legii zdołał ją odbić.

Jakub Rzeźniczak przeciął groźną centrę Jeffersona do Dosta. Wszystko zaczęło się od prostej straty Guilherme.

Obraz gry się nie zmienia, ataki Sportingu nie są już tak zaciekłe, ale Legia w ofensywie nie pokazuje nic.

Z prawego skrzydła zbyt mocno, do nikogo dośrodkował Martins.

Jacek Magiera dyskutuje z Aleksandarem Vukoviciem, tymczasem na boisku Sporting próbuje pójść za ciosem.

Przyblokowane dośrodkowanie Pereiry z prawego skrzydła i ostatecznie piłkę wybił na rzut rożny Jakub Rzeźniczak.

Legia musi być uważna w tyłach, bo cały czas w natarciu Sporting.

Z dystansu mocno, ale nad poprzeczką strzelił Jefferson.

Coraz goręcej w polu karnym Legii! Teraz goście zablokowali mocny strzał Ruiza z 9 metrów.

Thibault Moulin popełnił fatalną stratę na własnej połowie, jednak potem odzyskał piłkę od Dosta. Zdaniem sędziego faulował, ale to chyba błędna decyzja.

Wielkie szczęście Legii! Po rzucie rożnym piłka spadła przed bramkę do Martinsa, a ten z najbliższej odległości huknął w poprzeczkę.

Znakomite dośrodkowanie z rzutu wolnego do Dosta, ten złożył się do strzału z woleja, jednak z blokiem zdążył Tomasz Jodłowiec. Bardzo ważna interwencja.

Legia zaczęła mecz znacznie lepiej niż w 1. kolejce przeciwko Borussii. Podopieczni Jacka Magiery są bardzo ruchliwi i zostawiają rywalom mało miejsca.

Bas Dost otrzymał piłkę na 17. metrze, strzelił jednak wysoko w trybuny.

Nieźle z dystansu uderzył Bruno Cesar, ale to nie mogło zaskoczyć Malarza.

Nemanja Nikolić znalazł się z piłką w polu karnym, ale zbyt szybko oddał strzał. Nawet nie spojrzał w kierunku bramki, przez co fatalnie spudłował.

Dobrze z rzutu rożnego dośrodkował Guilherme i szkoda, że nikt tego nie wykończył. Gospodarze najedli się sporo strachu.

Sporting w ataku pozycyjnym, jednak Legia nie zostawia mu zbyt wiele miejsca na rozegranie.

Moulin ma jeszcze kłopoty z nadgarstkiem, krótka przerwa w grze.

Bryan Ruiz padł w polu karnym po starciu z Moulinem. Kontrowersyjna sytuacja, bo zawodnik Legii przytrzymywał rywala, sędzia jednak puścił grę.

Legia stara się grać wysokim pressingiem, by nie pozwolić gospodarzom na swobodne ataki.

Oba zespoły właśnie wychodzą na boisko.

Młoda Legia dała świetny przykład seniorom.

Liga Młodzieżowa UEFA: Legia zmarnowała rzut karny, ale wydarła remis!

Nie krzyczy, nie przeklina, nie wyróżnia. To Jacek Magiera, nowy trener Legii, który zostawił Zagłębie Sosnowiec na 1. miejscu w I lidze.

Magiera znaczy kultura

Zatem liczymy, że będzie lepiej.

Sporting - Legia. Gorzej już być nie może

Sędzia: Michael Oliver (Anglia).

LM: Anglik sędzią meczu Sporting Lizbona - Legia Warszawa

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty