Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kolejne uderzenie, tym razem Mohameda Faresa, po którym interweniował Alex Meret.

Jednak udało się piłkarzom SPAL-u stworzyć sytuację podbramkową, która mogła dać im punkt. Alex Meret uratował Napoli po strzale Alberto Paloschiego. Po miękkim podaniu w pole karne napastnik przyjezdnych miał przed oczami tylko bramkarza Azzurrich i huknął prosto w niego.

Doliczone trzy minuty do regulaminowego czasu.

Pora kończyć to przeciętnych lotów widowisko. Stara się SPAL zapunktować w Neapolu, ale w obecnej formie to raczej nieosiągalne.

Słupek uratował SPAL! Dries Mertens chybił nieznacznie po akcji dwójkowej z Lorenzo Insigne. Jeszcze dopadł do piłki Piotr Zieliński, za którym jednak jak cień podąża Thiago Cionek i nie pozwala kompanowi z reprezentacji Polski na zdobycie gola.

Karę za bierność mógł wymierzyć gospodarzom Alberto Paloschi. Napastnik SPAL-u strzelił po ziemi i musiał interweniować na linii bramkowej Alex Meret.

Nie zachwyca Napoli w ostatnich minutach. Gospodarzom marzy się usłyszeć ostatni gwizdek. W poprzednim sezonie dwukrotnie pokonało SPAL z przewagą jednego gola i zanosi się na powtórkę z rozrywki.

Arkadiusz Milik był na rozgrzewce. Carlo Ancelotti kazał reprezentantowi Polski wrócić na ławkę rezerwowych

Lorenzo Insigne uderzył zza pola karnego nieznacznie obok bramki. Reprezentant Włoch próbował dokręcić piłkę sam narożnik.

Kalidou Koulibaly główkował z bliska po dośrodkowaniu Fabiana Ruiza. Senegalczyk mógł śmiało wpakować futbolówkę z bliska do siatki i zamknąć spotkanie w Neapolu. Precyzyjniejszy był jednak Raul Albiol.

Miękkie dośrodkowanie w pole karne SPAL-u. Piłkę wybił Thiago Cionek, który w drugiej połowie zaprezentował sporo skutecznych interwencji.

Dries Mertens ułożył sobie piłkę na prawej stopie i poczęstował bramkarza SPAL-u technicznym uderzeniem. Alfred Gomis utrzymuje przyjezdnych przy życiu w tym spotkaniu.

Thiago Cionek zainicjował groźny kontratak zespołu z Ferrary. Piłka trafiła do Manuela Lazzariego, którego płaskie uderzenie trafiło w objęcia Alexa Mereta.

Akcja Elseida Hysaja, Piotra Zielińskiego i Lorenzo Insigne zatrzymana przez Thiago Cionka. Skuteczna interwencja byłego defensora Jagiellonii Białystok.

Cała seria rzutów rożnych SPAL-u. Zbyt krótko wybita przez przyjezdnych piłka spadła pod nogami Pasquale Schiattarelli, którego uderzenie po ziemi obronił Alex Meret. Ekipa Leonardo Sempliciego pokazała, że potrafi być niebezpieczna.

Szansa na wyrównanie w sytuacji podobnej do tej, która dała prowadzenie Napoli. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jasminowi Kurticiowi nie udało się strzelić głową w lustro bramki Napoli.

Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła nie miał wszystkiego pod kontrolą Alfred Gomis. Futbolówka zatańczyła na poprzeczce jego bramki

Gra wznowiona po przerwie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczone trzy minuty.

Kalidou Koulibaly główkował po dośrodkowaniu Jose Callejona. Już spadał, kiedy trafił w piłkę i wyszło z tego nieczyste uderzenie ponad bramką Alfreda Gomisa.

Powoli dobiega końca pierwsza połowa. Jak tak dalej pójdzie Napoli będzie musiał ponownie liczyć na przebojowe wejście z ławki rezerwowych Arkadiusza Milika.

Tego nikt się nie spodziewał. Thiago Cionek huknął z dystansu. Już mniej zaskakujące było to, że reprezentant Polski nie przymierzył w bramkę Alexa Mereta.

Świetna akcja indywidualna Mohameda Faresa w centrum boiska. Drybler próbował uruchomić podaniem prostopadłym Mirko Antenucciego, tyle że trafił w tradycyjnie dobrze ustawionego Kalidou Koulibaliego.

Piotr Zieliński próbował zabrać piłkę Thiago Cionkowi. Gwizdek sędziego, ponieważ ten pierwszy reprezentant Polski zachował się zbyt agresywnie.

Gęsto ustawieni obrońcy SPAL-u poradzili sobie ze wstrzeleniem Jose Callejona. Futbolówka szybuje raz po raz w pole karne przyjezdnych.

Podanie crossowe do Driesa Mertensa, którego przyjecie pozostawiało dużo do życzenia. Musi przyspieszyć Napoli, jeżeli chce prowadzić po pierwszej połowie.

W ostatnich minutach kibice na Stadio San Paolo zobaczyli dwa niecelne uderzenia. Spudłowali zza pola karnego Marko Rog i Lorenzo Insigne.

Piotr Zieliński wparował z lewego skrzydła prawie w pole karne SPAL-u. Reprezentant Polski uderzył z kilkunastu metrów ponad bramką i w tej sytuacji dla odmiany podanie Driesa Mertensa poszło na marne.

Drugi w tym meczu strzał Jasmina Kurticia. Tym razem celnie, ale anemicznie. W tej sytuacji Alex Meret mógł zaprezentować premierową interwencję. Dodajmy, że banalną.

Mniej groźne akcje Napoli. Kevin Bonifazi spokojnie odegrał piłkę do Alfreda Gomisa, który wyekspediował ją z połowy z SPAL-u.

Piłka w bramce SPAL-u, jednak bramka nie została uznana z powodu spalonego. Lorenzo Insigne dobijał strzał Driesa Mertensa, tyle że w momencie próby Belga był minimalnie bliżej bramki niż Thiago Cionek. Dobrze zachował się w tej akcji Piotr Zieliński.

Jose Callejon próbował uruchomić dalekim podaniem Lorenzo Insigne. Reprezentant Włoch chwali Hiszpana, jednak akcja neapolitańczyków została przerwana przez sędziego asystenta z powodu spalonego.

W odpowiedzi akcja Napoli. W polu karnym przyjezdnych zabawił się po otrzymaniu piłki Marko Rog. Wymanewrował Kevina Bonifaziego i oddał płaski strzał w światło bramki. SPAL uratowała interwencja Alfreda Gomisa.

Premierowe uderzenie SPAL-u. Przed polem karnym Napoli utrzymał się w posiadaniu piłki Jasmin Kurtić i próbował zatrudnić Alexa Mereta. Do naprawienia u pomocnika SPAL-u jest dokładność.

Rozgrywają podopieczni Carlo Ancelottiego. Dwa podania Marka Hamsika w pole karne, tyle że oba nieco zbyt głębokie i futbolówka powędrowała w rękawice Alfreda Gomisa.

Thiago Cionek powraca do jedenastki SPAL-u.

SPAL dziś na pomarańczowo.

Piotr Zieliński w podstawowym składzie Napoli.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Federico La Penna

W poprzednim sezonie SSC Napoli wygrało oba spotkania ze SPAL-em, ale w obu przypadkach miało najskromniejszą z możliwych przewag. Na wyjeździe ekipa spod Wezuwiusza zwyciężyła 3:2, a na Stadio San Paolo 1:0.

SPAL nie potrafi wygrać od 20 października. Przez dwa miesiące drużyna z Ferrary zdobyła tylko cztery z możliwych 21 punktów. Na domiar złego odpadła z Pucharu Włoch wskutek porażki z Sampdorią Genua.

SSC Napoli umocniło się w ostatnich tygodniach na pozycji wicelidera. Wygrywanie nie przychodzi podopiecznym Carlo Ancelottiego z łatwością, ale dzięki bramkom Arkadiusza Milika potrafili postawić na swoim w konfrontacjach z Atalantą oraz Cagliari Calcio.