Doliczone cztery minuty.

Szansa na gola po zagraniu Josipa Ilicicia z rzutu wolnego. Futbolówka zatańczyła w polu karnym reprezentacji Austrii i padła tam łupem zawodników w czerwonych koszulkach.

Selekcjoner reprezentacji Słowenii bezradnie rozkłada ręce. Jego podopieczni mają problem ze skonstruowaniem groźnego ataku. Jeszcze kilka minut podstawowego czasu.

Josip Ilicić nie przedarł się w pole karne przeciwnika. Pomocnik Atalanty odbił się od czujnych obrońców reprezentacji Austrii. Po chwili nieudane podanie Jasmina Kurticia.

Taki tu spokój. Spotkanie z małą liczbą sytuacji podbramkowych, ale jest pewne napięcie, ponieważ wynik pozostaje na styku.

Bez zmian w jedenastce reprezentacji Austrii. Nie ma specjalnie co zmieniać, albo raczej kogo, chyba że zawodników obciążonych kartkami.

Austria na obrzeżach pola karnego przeciwnika. Piłka trafiła do Stefana Ilsankera, który jednak nie porozumiał się z Konradem Laimerem. Piłka uciekła poza boisko.

Ucieka czas gospodarzom, a Austria już powoli zaczyna kalkulować. Priorytetem dla przyjezdnych jest zachowanie przynajmniej skromnej zaliczki.

Austria szuka drugiego gola, ale bezskutecznie.

Jan Oblak sparował futbolówkę na korner po strzale Marcela Sabitzera. Austria spędza czas na połowie Słowenii, a ten pracuje na jej korzyść.

Będzie niebawem pierwsza zmiana w reprezentacji Słowenii.

Austria już raz zrobiła krzywdę przeciwnikowi po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Tym razem Słowenia dobrze złapała krycie i nie pozwoliła gościom na oddanie strzału.

Tym razem rzutu wolnego domagał się reprezentant Austrii. Cuneyt Cakir pozwala na trochę ostrzejszą grę i kazał wstawać graczowi prowadzącego zespołu.

Roman Bezjak upadł w polu karnym gości. Sędzia gwizdnął, przerwał grę, ale przyznał futbolówkę Austriakom. Skrzydłowy reprezentacji Słowenii był na spalonym.

Musi zaryzykować Słowenia, postawić wszystko na jedną kartę.

Druga połowa na razie pod dyktando zespołu z alpejskiego kraju. Austria na połowie przeciwnika i nie pozwala Słowenii złapać rytmu.

Konrad Laimer nieznacznie przestrzelił zza pola karnego. Ruszył na przebój, oswobodził się spod opieki Aljaza Struny, ale nie przymierzył do bramki Jana Oblaka.

Druga połowa.

Red Bull Salzburg. W ostatnim czasie wizytówka austriackiego futbolu ligowego.

Doliczona minuta.

Michael Gregoritsch szarżował przed polem karnym przeciwnika. Po podaniu Valentino Lazaro oddał uderzenie, ale zbyt mało wyraziste, żeby zaskoczyć Jana Oblaka. Pewny chwyt golkipera znanego z hiszpańskich boisk.

Austria prowadzi zasłużenie, ale absolutnie nie można powiedzieć, że ma bezpieczną zaliczkę. Słowenię stać na przeprowadzenie niebezpiecznego dla przeciwnika ataku.

Mocno ucierpiał Roman Bezjak wskutek agresywnego ataku przeciwnika. Nie zanosi się jednak na zmianę spowodowaną kontuzją zawodnika znanego z polskich boisk.

Jan Oblak. Niepodważalny obecnie numer jeden w reprezentacji Słowenii.

Dośrodkowanie z lewego skrzydła. Piłka poszybowała ponad głowami wszystkich zawodników stłoczonych w polu karnym Cicana Stankovicia. Po chwili korner, ale Jasminowi Kurticiowi nie udało złożyć się do dobrego strzału.

Podobna sytuacja po przeciwnej stronie boiska. Jasmin Kurtić strzelił z dystansu w bramkarza reprezentacji Austrii. Cican Stanković spokojnie sobie z tym poradził.

Strzał z dystansu Stefana Ilsankera. Piłka uciekła poza lustro bramki Jana Oblaka, a pomocnik reprezentacji Austrii pokiwał głową z wyraźnym niezadowoleniem.

Po jednej ciekawej akcji z obu stron boiska od momentu zmiany wyniku. Płaskie uderzenie Słoweńca było niecelne, a wstrzelenie w pole bramkowe gospodarzy zostało zatrzymane.

Austria cieszy się z przewagi w Słowenii!

Mobilizują się gospodarze, którzy potrzebują kompletu punktów. Słowenia powstrzymała atak przeciwnika, ale nie ruszyła z futbolówką do przodu.

Dłuższe rozegranie reprezentantów Słowenii. Gospodarze wymienili podania w środkowej strefie boiska, a schowani przez moment w jedenastu na własnej połowie Austriacy zorganizowali się do wyższego pressingu.

Słowenia nie odpowiedziała na sytuację podbramkową przeciwnika. Na razie Josip Ilicić i spółka odbijają się od czujnych w defensywie zawodników w czerwonych koszulkach.

Austria przyspiesza. Michael Gregoritsch dostał podanie w pole karne Słowenii, obrócił się z futbolówką i oddał uderzenie. Jan Oblak interweniował po raz pierwszy tego wieczoru. Miał szczęście, że napastnik gości trafił prosto w niego.

Początek spotkania praktycznie bez sytuacji podbramkowych. Trochę aktywniejsza w atakowaniu Słowenia i pytanie, czy Austria świadomie wciąga gospodarzy na własną część boiska.

Benjaminowi Verbiciowi nie udało się wprowadzić piłki na połowę przeciwnika. To efekt faulu pressującego Austriaka.

Za długie podanie w kierunku Andreasa Ulmera i boczny defensor co prawda wystartował, ale po chwili zatrzymał się i nie gonił uciekającej futbolówki.

Josip Ilicić szarżował blisko narożnika pola karnego. Jeden z liderów reprezentacji Słowenii wpadł na przeciwnika i ani nie wypracował sobie, ani nie wypracował kompanowi sytuacji podbramkowej.

Słowenia w białych strojach z niebieskimi oraz zielonymi akcentami, a jej przeciwnik w czerwonych koszulkach i czarnych spodenkach.

Hymny narodowe już za kibicami.

Piłkarze na murawie w Lublanie.

Zestawienie Austrii.

Wybrańcy selekcjonera Słowenii.

Marko Arnautović rozpocznie mecz w Lublanie na ławce rezerwowych.

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja)

Austria jest niepokonana od marca i nieudanego dwumeczu z Polską i z Izraelem na początek eliminacji Euro 2020. Później odniosła cztery zwycięstwa, zremisowała na PGE Narodowym i wyraźnie przybliżyła się do awansu.

Drugie miejsce zajmowane wcześniej przez Słowenię przejęła Austrię. Będzie bronić lokaty premiowanej awansem w Lublanie. Piłkarze z alpejskiego kraju dotychczas zwyciężają ze Słoweńcami i nie stracili w tych meczach gola.

Bardzo bolesna była dla Słowenii porażka poniesiona w czwartek w meczu z Macedonią Północną. Drużyna znad Adriatyku, będąca na 58. miejscu w rankingu FIFA, została pokonana 1:2 w Skopje i zleciała z drugiego na czwarte miejsce w tabeli.