Reprezentant Polski nie wytrzymał! "To już jest przesada"

To nie miał być trudny mecz, a tymczasem w pierwszej połowie Arabia Saudyjska sprawiła polskim piłkarzom ręcznym sporo problemów. Frustracji w przerwie spotkania nie ukrywał w rozmowie z Viaplay Szymon Działakiewicz.

Dawid Franek
Dawid Franek
Szymon Działakiewicz Materiały prasowe / ZPRP/Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Szymon Działakiewicz
Reprezentacja Polski przegrała dwa pierwsze spotkania na MŚ 2023. To oznaczało, że Polacy muszą pokonać Arabię Saudyjską, by wejść do kolejnej fazy turnieju. Tymczasem po pierwszej połowie można było przecierać oczy ze zdumienia. Saudyjczycy prowadzili przez większość czasu, a ostatecznie na przerwę to Biało-Czerwoni schodzili z prowadzeniem 13:12.

Kibice, komentatorzy i sami zawodnicy nie mają wątpliwości, że nie tak to powinno wyglądać. Saudyjczycy nie należą do mocarzy, a Polacy nie potrafili ich zdominować w pierwszej części gry. Wściekły na wydarzenia boiskowe był Szymon Działakiewicz.

- Ciężko jest mi rozmawiać. Musimy się zebrać, wyjść i pokazać, co potrafimy, bo to już jest przesada. Tyle osób przychodzi, tyle osób kibicuje, a my robimy takie coś. Ciężko jest mi po prostu coś powiedzieć. Powinniśmy się zmotywować i lepiej grać, bo potrafimy i tyle - powiedział Szymon Działakiewicz w rozmowie z Viaplay.

- Gra wymaga sporej poprawy, w każdym aspekcie. Już nie chodzi o ten atak czy obronę. Nieważne. Mamy wyjść i zagrać lepiej. Idziemy sobie powiedzieć dwa-trzy słowa. Wracamy i to wygrywamy, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam - zakończył.

Czytaj także:
Męczarnie Brazylii. Wyspy Zielonego Przylądka blisko niespodzianki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: treningi z nią dałyby popalić! Polska dziennikarka w formie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×