Wicemistrzynie pożegnały się z Ligą Europejską. Będą mogły się skupić już tylko na lidze
Wysoką porażką zakończyła się przygoda zawodniczek MKS FunFloor Lublin w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Z początku się na to nie zapowiadało, ale kluczowa okazała się druga połowa.
Po niedzielnym meczu z Neptunes Nantes można powiedzieć, że wicemistrzyniom Polski uciekła cała druga połowa. Pierwsza miała z kolei niesamowicie wyrównany przebieg i biało-zielone ambitnie dotrzymywały kroku mocnemu zespołowi z Francji (15:15 w 25'), lecz w ostatnich minutach brakowało im skuteczności, co odbiło się na wyniku.
Faworytki starcia zdobyły cztery bramki z rzędu i zeszły do szatni w dobrych nastrojach, a po zmianie stron sukcesywnie powiększały dystans (29:19 w 45'). Zawodniczki MKS FunFloor Lublin grały tak, jak pozwalały na to szczypiornistki Neptunes Nantes i nie zdołały już nawiązać walki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapałaW pewnym momencie jedyną niewiadomą było to, czy gospodynie rywalizacji dobiją do granicy czterdziestu rzucowych bramek. Ostatecznie nie udało im się tego zrealizować, ale to byłby tylko dla Francuzek przyjemny "bonus". One ćwierćfinał Ligi Europejskiej miały już w garści i awansowałyby nawet w przypadku ewentualnej porażki.
Piłkarki ręczne lubelskiego klubu będą się mogły teraz skupić już wyłącznie na krajowym podwórku. W Orlen Superlidze Kobiet po szesnastu seriach gier znajdują się na trzeciej lokacie i tracą do pierwszego KGHM MKS Zagłębia Lubin sześć punktów. Zespół Edyty Majdzińskiej włączy się także do walki o Puchar Polski - w 1/4 finału wicemistrzynie kraju zmierzą się z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
Neptunes Nantes - MKS FunFloor Lublin 39:25 (19:15)
Neptunes: Andre, Ryde - Fauske 9, Sajka 5, Dupuis 5, Ahanda 4, Ondono 4, Horacek 3, Ardouin 2, Grandveau 4, Finstad Bergum 1, Bellec 1, Vollebregt, Stromberg.
Karne: 2/2
Kary: 2 min.
MKS: Gawlik, Wdowiak - Balsam 5, Masna 4, Roszak 4, Szynkaruk 3, M. Więckowska 3, Płomińska 2, Tomczyk 2, Posavec 1, Noga 1, D. Więckowska, Szczepaniak.
Karne: 2/2
Kary: 8 min.
Czytaj także:
Orlen Wisła Płock zaskoczyła kolejnego giganta. Niestety na krótko
Nowy-stary klub kadrowicza. "Prezes wyciągnął do mnie rękę"