Industria może napisać historię w Lidze Mistrzów. Tego nie zrobiła jeszcze nigdy

Jakub Fordon 22 Lutego 2024, 08:00

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Arkadiusz Moryto

• LM: niespodzianka w grupie Industrii Kielce

Przewagę nad resztą ekip ma THW Kiel oraz Aalborg Handboll. Jeżeli nie dojdzie do gigantycznej sensacji, niemiecki zespół po 12. kolejce będzie liderem. Z kolei duński zespół najprawdopodobniej będzie na 2. miejscu. Na ten moment ma bowiem trzy punkty więcej niż Industria Kielce, Paris Saint-Germain HB i MOL-Pick Szeged.

Bardzo prawdopodobne jest, że po czwartkowym (22 lutego) meczu Industrii z PSG pozostanie jeden zespół, który do końca będzie walczył o miejsce w ćwierćfinale. Triumfator tego pojedynku będzie miał wówczas 15 punktów na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej.

Nie ma wątpliwości, że faworytem tego pojedynku jest zespół Kamil Syprzak. A wszystko z uwagi na to, że Industria do tej pory pięciokrotnie rywalizowała na terenie paryżan i nie wygrała ani razu. Teraz kończący karierę Nikola Karabatić i spółka postarają się podtrzymać tę serię.

Mimo że obie ekipy mają obecnie tyle samo punktów, to 3. miejsce zajmuje Industria. Wszystko za sprawą meczu z 27 września 2023 roku, kiedy to kielczanie na własnym terenie po zaciętej rywalizacji triumfowali 30:29.

Obecny bilans bezpośrednich starć jest korzystny dla PSG (8:6). Jednak ważne jest to, że zarówno w poprzedniej edycji, jak i w tej mistrz Polski ogrywał paryżan. Co prawda za każdym razem jedną bramką, ale liczy się końcowy wynik. Teraz mogą przedłużyć tę serię i po raz pierwszy w historii elitarnych rozgrywek zwyciężyć w Stade Pierre de Coubertin.

Spotkanie Paris Saint-Germain HB - Industria Kielce zaplanowano na czwartek, 22 lutego. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45. Transmisja telewizyjna w Eurosporcie 1, online na Player.pl (po wykupieniu odpowiedniego pakietu), a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Liga Mistrzów, 12. kolejka:

Paris Saint-Germain HB - Industria Kielce, godz. 20:45

Przeczytaj także:
Tego Orlen Wisła Płock potrzebowała! Marcel Jastrzębski zatrzymał Montpellier