Plany transferowe Wisły Płock

Zwyciężając w sobotę z Zagłębiem Lubin szczypiorniści Wisły zapewnili sobie 19 raz z rzędu medal mistrzostw Polski, wyrównując tym samym rekord Śląska Wrocław. Sukces jest tym większy, że Nafciarze po raz 6 stanęli na najwyższym stopniu podium.

Łukasz Luciński
Łukasz Luciński

Wszyscy w Płocku czują jednak niedosyt, gdyż tak utytułowanemu zespołowi wciąż brakuje sukcesów na arenie międzynarodowej. Jednak wydaje się, że działacze klubu z Płocka nie zakopują gruszek w popiele i już szukają zawodników, którzy mogliby w przyszłym sezonie reprezentować barwy Wisły.

- Szczypiorniści osiągnęli świetny wynik - cieszył się wiceprezes Wisły, Grzegorz Kępiński. - Co dalej? Wzmacniamy zespół i to bez gadania. Naszą kadrę zasili co najmniej trzech zawodników o wyższym poziomie sportowym niż nasi obecni gracze.

Tymi zawodnikami mieliby być między innym: 31-letniego bramkarza reprezentacji Danii Larsena Morten Seiera (193 cm, 99 kg) oraz byłego kolegi klubowego rozgrywającego Nafciarzy Ivana Pronina z Kaustika Wołgograd, praworęcznego Andreja Frołowa (205 cm, 116 kg), który był przymierzany do wielkich Czechowskich Niedźwiedzi.

W kuluarach mówi się również że w przyszłym roku szczypiornistów Wisły prowadził będzie Selekcjoner Reprezentacji Polski Bogdan Wenta, który gościł na meczach finałowych w Płocku i Lubinie. Jednak ani trener wicemistrzów świata, ani dyrektor sportowy Marek Witkowski nie chcieli na ten temat rozmawiać. Na przeszkodzie stoi m.in. związkowy zakaz sprawowania funkcji szkoleniowca kadry i klubu jednocześnie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×