Przed MŚ: Szczypiornista Barcelony w składzie Chile

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych w pierwszej fazie styczniowych mistrzostw świata zmierzy się m.in. z Chile. Gwiazdą zespołu z Ameryki Południowej będzie z całą pewnością Marco Oneto Zúñiga, który na co dzień występuje w Barcelonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Obrotowy od lat jest związany z Barceloną. Jednak przez wiele sezonów zbierał on doświadczenie w innych drużynach w Hiszpanii. Chilijski szczypiornista w przeszłości grał m.in. w CB Cangas, Bidasoa Irún oraz Naturhouse La Rioja.

Marco Oneto Zúñiga w styczniu 2009 roku powrócił do Barcelony. Z klubem ze stolicy Katalonii w ubiegłym sezonie sięgnął on po Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii.

Kołowy ma na swoim koncie 23 mecze w seniorskiej reprezentacji Chile. Jednak po raz ostatni wystąpił on w drużynie narodowej w 2007 roku na igrzyskach panamerykańskich w Rio de Janeiro. Chilijski Związek Piłki Ręcznej od pewnego czasu starał się namówić Oneto do powrotu do kadry, co w końcu się udało.

Szczypiornista Barcelony będzie z całą pewnością sporym wzmocnieniem chilijskiej ekipy. Zawodnik ten ze względu na swoje warunki fizyczne jest trudny do zatrzymania. Czuje się on dobrze w pojedynkach "jeden na jeden". Oneto prezentuje się dobrze nie tylko w ataku, ale też obronie.

Na mundialu w Szwecji selekcjoner Chile, Fernando Capurro będzie mógł skorzystać także z innych piłkarzy ręcznych, którzy grają w europejskich klubach. Wśród nich znaleźli się bracia Feutchmannowie - Emil (SG SPIGO Handball WESTWIEN, Austria), Erwin (Artepref Villa de Aranda, Hiszpania) oraz Harald (Almoradí Mahersol, Hiszpania).

Ponadto w skandynawskim turnieju mają wziąć udział również Patricio Martínez (SG SPIGO Handball WESTWIEN), René Oliva (Malpesa Balonmano Bailén, Hiszpania) i Rodrigo Salinas (Obearagón BM Huesca, Hiszpania).

W grupie "stranierich" największy dorobek w reprezentacji, ze 159 spotkaniami na koncie, ma Emil Feutchmann. Natomiast 79 razy w kadrze zagrał do tej pory Patricio Martínez.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)