Krok od reprezentacji: Wojciech Gumiński

Każdy sportowiec w pocie czoła pieczołowicie pracuje, by móc w przyszłości znaleźć się w reprezentacji narodowej bez względu na uprawianą przez niego dyscyplinę. Portal SportoweFakty.pl przygotował specjalnie dla Państwa cykl "Krok od reprezentacji", w którym będziemy przedstawiać kandydatów do gry w drużynie Bogdana Wenty. Tym razem przybliżamy Państwu sylwetkę Wojciecha Gumińskiego, szczypiornisty Zagłębia Lubin.

Krzysztof Podliński
Krzysztof Podliński
Imię, nazwisko: Wojciech Gumiński Pseudonim: Guma Wzrost/waga: 190 cm / 80 kg Data i miejsce urodzenia: 10 lutego 1989 - Gorzów Wlkp. Pozycja: Skrzydłowy Kariera klubowa: 2011 - obecnie: Zagłębie Lubin 2009 - 2011: AZS AWF Gorzów Wlkp. 2008 - 2009: AZS Zielona Góra (wypożyczenie) 2006 - 2008: AZS AWF Gorzów Wlkp. 2005 - 2006: ChKS Łódź - 2005: AZS AWF Gorzów Wlkp. Sukcesy i wyróżnienia: * Powołanie do reprezentacji Polski B (2010) * Awans do ekstraklasy z AZS AWF Gorzów Wlkp. (2009) * 1. miejsce na Akademickich Mistrzostwach Polski z AZS AWF Gorzów Wlkp. (2009) Mocne/słabe strony: technika, motoryka, ambicja wahania formy Opis porównawczy Wojciech Gumiński sposobem poruszania się po boisku, przypomina reprezentanta Niemiec, Uwe Gensheimera. Ponadto "Guma" upodabnia się do Niemca, poprzez skuteczne wykonywanie rzutów karnych. Opinia zawodnika Dlaczego piłka ręczna? - Wszystko zaczęło się od tego, że mój tata grał w piłkę ręczną, dlatego już od dziecka miałem wiele do czynienia z tym sportem. Podpatrywałem tatę na boisku i w przyszłości pragnąłem tak jak on, zaistnieć właśnie w tej dyscyplinie. Gdy tata zaprowadził mnie na pierwszy trening, wiedziałem że jest to coś, co naprawdę chciałabym robić w życiu i tak pozostało do dnia dzisiejszego. Nie wyobrażam sobie życia bez piłki ręcznej (śmiech). Warto dodać, że cała moja rodzina trenowała piłkę ręczną. Moja mama była bramkarką, a mój starszy brat gra obecnie w GSPR Gorzów Wlkp. - mówi wychowanek AZS AWF Gorzów Wlkp. Debiut - Mój debiut w seniorskiej piłce miał miejsce w Gorzowie Wlkp. przeciwko Wolsztyniakowi Wolsztyn. Miałem wtedy 17 lat, zagrałem co prawda kilka minut, ale i tak zdołałem rzucić dwie bramki, co uważam za duży sukces. Bardzo przeżywałem owy mecz, byłem przestraszony, ale po wejściu na boisko opadły ze mnie wszystkie negatywne emocje. Cieszyłem się, że mogę grać - wspomina "Guma". Wzór do naśladowania - Cenię sobie wielu zawodników. Wśród nich mogą wymienić: Michaela Guigou, Daniela Narcissa i Uwe Gensheimera. Zwłaszcza tego ostatniego cenię za udane występy w poprzednim sezonie - stwierdza Gumiński. Marzenia - Moim największym marzeniem jest występ w pierwszej reprezentacji Polski. Marzę również o występach w Lidze Mistrzów i grze w Bundeslidze - przyznaje zawodnik Zagłębia Lubin. O sobie - Jeszcze mnóstwo pracy przede mną, by osiągnąć wcześniej wspomniane marzenia, ale mam nadzieję, że swoją ciężką pracą i zaangażowaniem podczas treningów, będę mógł prezentować najwyższy poziom - kończy 22-letni szczypiornista. Opinia trenera - Wojtek jest młodym zawodnikiem o bardzo dobrych warunkach fizycznych, jak na skrzydłowego. Na tej pozycji mamy dużo dobrych graczy, lecz zaletami Wojtka są wzrost, dobra skoczność, ambicja oraz wola walki. Wszystko jest przed nim, jego kariera rozwija się prawidłowo. Bardzo udany, pierwszy sezon w PGNiG Superlidze pokazał duże możliwości tego zawodnika. Gumiński zaliczał się do najlepszych w Polsce szczypiornistów na swojej pozycji. Na takich ludzi trzeba stawiać i mam nadzieję, że dostanie szansę pokazania się w drugiej reprezentacji narodowej, a jak nabierze doświadczenia to powinien mieć pewne miejsce w kadrze Polski - stwierdza Tomasz Walicki, trener Gumińskiego za czasów gry zawodnika w Łodzi.
Wojciech Gumiński
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×