Marek Szpera: Z Chrobrym znamy się doskonale

Stal Mielec zmierzy się w piątek we własnej hali z Chrobrym Głogów. Mielczanie wydają się być faworytem tego pojedynku. Podopieczni Ryszarda Skutnika bowiem nie zwykli przegrywać na swoim terenie.

Krzysztof Podliński
Krzysztof Podliński

Dokonania mielczan we własnej hali wychodzą na pierwszy plan i w starciu z Chrobrym stawiają ich w roli faworyta. Gwoli ścisłości komplet punktów z Mielca wywiozło jak dotąd tylko Vive. Pozostałe drużyny, a w tym MMTS Kwidzyn wracały do domu na tarczy. - Bardzo chcemy, żeby dwa punkty zostały w Mielcu. Damy z siebie wszystko - zapewnia Marek Szpera, rozgrywający Stali. Mielecki zespół w niedzielę toczył wyrównany pojedynek z mistrzem Polski. To dobry prognostyk przed piątkowym spotkaniem? - W Płocku zagraliśmy dobre zawody, jednak każdy mecz jest inny - przestrzega Szpera. - Bardzo ważne jest dla nas, by pokonać Chrobrego. Jednak głogowianie przyjadą do Mielca po to, żeby wygrać, szczególnie po ostatniej przegranej z Zagłębiem Lubin - dodaje.

Przeciętnie spisujące się w tym sezonie Zagłębie dosyć łatwo uporało się z Chrobrym. Zdaniem Szpery, sobotnia porażka głogowian nie przesłania ich dotychczasowej dyspozycji. - Derby rządzą się swoimi prawami. Nie można porównywać tego meczu, do innych spotkań. Chrobry potwierdza dobrą i stabilną grę. Niewątpliwie czeka nas zacięty mecz o cenne dwa punkty.

Głogowianie muszą się przygotować na morderczy pojedynek, bowiem Stal jest znana ze skutecznej ofensywy i lubi skontrować przeciwnika. - W krótkim przeciągu czasu żadna z drużyn nie może wiele zmienić. Skupiamy się na sobie i konsekwentnie będziemy grać swoim stylem gry. Znamy się doskonale z zespołem z Głogowa, dlatego też o jakiekolwiek zaskoczenie będzie trudno w tym meczu - kończy Szpera.

Wynik tego spotkania będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×