AZS AWF Volkswagen Poznań zakończył przygodę w I lidze

Ostatni mecz poznańskich akademiczek w I lidze nie miał już żadnego znaczenia w kontekście ich dalszego losu. AZS AWF uległ na wyjeździe MKS MOS Gniezno 31:27. Już od dawna jednak wiadomo było, że po wakacjach nie zobaczymy ich na I-ligowych parkietach.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

- Nie da się ukryć, że zespół jest już zmęczony tym sezonem. Włożyłyśmy sporo wysiłku w to, żeby powalczyć w tej lidze, a tymczasem efekt był taki, jaki wszyscy widzieli. To nic przyjemnego przegrywać mecz za meczem. Liga się skończyła, a my musimy teraz podsumować sobie miniony sezon i wyciągnąć wnioski na przyszłość. W II lidze na pewno będziemy w stanie powalczyć o coś więcej - mówi Karolina Peda, menedżer poznańskiego zespołu.

W derbowym pojedynku między MKS MOS Gniezno a AZS AWF Volkswagen Poznań mało kto stawiał na ekipę przyjezdnych. AZS wygrał bowiem w tym sezonie tylko jeden mecz - w I rundzie pokonał właśnie zespół beniaminka z Gniezna. Potem z tą drużyną spotkał się jeszcze trzykrotnie – po raz ostatni właśnie w sobotę. Za każdym razem górą był MKS MOS.

Ale to podczas ostatniej kolejki poznańskie akademiczki miały największe szanse na odniesienie zwycięstwa – przynajmniej do 23. minuty meczu. Wówczas AZS prowadził 12:7 i grał naprawdę przyzwoicie. Nie po raz pierwszy jednak wystarczyło kilka minut, aby przeciwniczki doprowadziły do wyrównania. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 14:14, a i po zmianie stron lepiej na boisku zaczęły prezentować się zawodniczki gospodarzy. Już po 10 minutach prowadziły 20:16 i choć na 5 minut przed końcem ich przewaga stopniała do dwóch bramek, to nie pozwoliły już odebrać sobie zwycięstwa potwierdzając dominację nad poznańskim zespołem.

- Derby między naszymi zespołami zawsze przynoszą dużą dawkę emocji. Tam było i tym razem. Żałuję, że przy prowadzeniu pięcioma bramkami tak łatwo pozwoliłyśmy przeciwnikowi dojść nas na remis. Choć walczyłyśmy do końca, poległyśmy. Sezon już za nami, teraz czas na przemyślenia, żeby w przyszłym było już tylko lepiej - skomentowała sobotnie spotkanie Weronika Łakomy, kołowa akademiczek.

MKS MOS Gniezno - AZS AWF Volkswagen Poznań 31:27 (14:14)

MKS MOS Gniezno: Kowalczewska, Tarczyńska - Jerzakowska (7), Stachowiak (7), Różańska (6), Burdzińska (6), Szwedek (2), Podrzycka (2), Bigoszewska (1), Dębicka, Ławniczak, Łuczak.

AZS AWF Volkswagen Poznań: Pawlak, Cierech - Łyszczyk (6), Łakomy (4), Rura (4), Bartkowiak (3), Matyja (3), Wasiak (3), Kwiecień (2), Karasiewicz (1), Peda (1), Król, Duzowska.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×