Filip Tarko: Możemy dużo namieszać

Filip Tarko to jeden z kilku zawodników, którzy w trakcie letniej przerwy dołączyli do zespołu KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. W środę pojawił się na zajęciach inaugurujących okres przygotowawczy.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

Golkipera ostrowskiej siódemki zapytaliśmy o pierwsze wrażenia po zajęciach z aerobiku. - Pierwszy trening był naprawdę ciekawy, taki typowo integracyjny. Chłopacy bardzo miło nas przyjęli. Od samego początku panuje bardzo dobra atmosfera - mówi były gracz Grunwaldu Poznań.

- W Grunwaldzie nie była jasna sytuacja. Nie wiadomo co będzie z przyszłością tej drużyny, dlatego postanowiłem zmienić klub. Dostałem bardzo ciekawą propozycję z Ostrowa. Tutaj zbudowany został ciekawy zespół i to mnie skłoniło do tego, że trafiłem właśnie do Ostrovii - wyjaśnia powody zmiany barw klubowych 26-letni zawodnik.

W zespole ze stolicy Wielkopolski Filip Tarko notował udane występy między słupkami. Na jego dobrą postawę liczą teraz działacze i kibice ostrowskiego klubu. - Chciałbym powtórzyć dyspozycję, jaką utrzymywałem w poprzednim sezonie. Na pewno w tym składzie osobowym możemy dużo namieszać w pierwszej lidze - mówi golkiper Ostrovii.

W Ostrowie Wielkopolskim Tarko za konkurenta będzie miał Macieja Adamczyka. Obaj panowie znają się bardzo dobrze. - Przez rok graliśmy razem w Grunwaldzie. Świetnie się będziemy uzupełniać, dobrze się rozumiemy i na pewno klub będzie miał z nas obu duży pożytek - powiedział Filip Tarko.

Filip Tarko z Grunwaldu przeniósł się do Ostrovii Filip Tarko z Grunwaldu przeniósł się do Ostrovii
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×