KSSPR Końskie przed sezonem
Szczypiorniści I ligi mężczyzn powracają na ligowe parkiety. Portal SportoweFakty.pl przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki drużyn występujących w tej klasie rozgrywek.
Zmiany kadrowe
Ekipa KSSPR-u Końskie, słynąca ze znakomitej pracy z młodzieżą oraz rzeszy wychowanków występujących na parkietach polskich lig, zmieniła przed nadchodzącymi rozgrywkami taktykę transferową. Tak bowiem ocenić należy zakontraktowanie dwóch doświadczonych zawodników - Siarheia Kiryłowa oraz Piotra Pawlaka. Zadaniem wspomnianych graczy będzie wniesienie do poczynań zespołu Rafała Przybylskiego więcej spokoju i bezcennego ogrania.
Transfer Pawlaka to uzupełnienie luki powstałej po odejściu rozgrywającego Huberta Korneckiego do Tauron Stali Mielec. Z występów w ekipie z Końskich zrezygnowali także Michał Przybylski oraz Roman Baturin, którzy zdecydowali o zakończeniu swej przygody ze sportem. W barwach KSSPR-u nie zobaczymy ponadto czwórki młodych szczypiornistów - Kamila Chylińskiego, Norberta Trojanowskiego, Jakuba Soji oraz Michała Kołodzieja, którzy udali się na studia bądź za granicę.
Siarhei Kiryłow (z piłką) będzie solidnym wzmocnieniem KSSPR-u
Spotkania sparingowe
Przygotowania do nadchodzących rozgrywek I ligi zawodnicy z województwa świętokrzyskiego rozpoczęli 1 sierpnia. Początkowo szczypiorniści trenowali na miejskim stadionie pracując nad wytrzymałością i siłą, a po dwóch tygodniach przenieśli się na halę, gdzie rozpoczęli zajęcia z piłkami. Pierwsze sparingi konecczanie rozegrali 18 sierpnia, a ich przeciwnikiem była drużyna AZS UW Warszawa. Podopieczni trenera Przybylskiego nie mieli większych problemów z pokonaniem rywali, wygrywając 26:21 i 30:24.
Kolejne sparingi przypadły na koniec sierpnia. W rozgrywanym w Końskich pojedynku z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski konecczanie zdemolowali drugoligowca, zwyciężając 40:18. Następnym etapem przygotowań był turniej piłki ręcznej w Zawierciu, który KSSPR rozpoczął od porażki z miejscowym Viretem (31:34), lecz wygrana z Olimpią Piekary Śląskie 31:27 wystarczyła do ostatecznego tryumfu w turnieju.
Ostatnim sprawdzianem koneckich zawodników będzie turniej piłki ręcznej w Legionowie, który odbędzie się w dniach 1-2 września. Rywalami szczypiornistów KSSPR-u oprócz miejscowego KPR-u będą ekipy Wybrzeża Gdańsk oraz Nielby Wągrowiec. - Więcej sparingów nie planuję. Po tym turnieju skupimy się już na przygotowaniu do pierwszego meczu ligowego - zdradza trener Przybylski.
Konecczanie to znakomita mieszanka rutyny z młodością
- Celem zespołu w nadchodzących rozgrywkach będzie zajęcie jak najwyższego miejsca. Pierwsza runda z uwagi na liczne kontuzje będzie dla nas bardzo trudna, jednak postaramy się pozbierać jak najwięcej punktów. W drugiej połowie sezonu powinno być już lepiej - uważa Przybylski. Rzeczywiście, w pierwszych tygodniach nowego sezonu jego zespół czeka niezwykle trudne zadanie. Długotrwałe kontuzje wykluczyły bowiem z gry Rafała Ratuszniaka, Sebastiana Smołucha oraz Tomasza Napierałę, a na mniejsze urazy narzekają ponadto Krzysztof Słonicki i Rafał Biegaj. Szkoleniowca KSSPR-u najbardziej martwi gra drugiej linii zespołu z Końskich.
- U progu sezonu przerażają trochę te kontuzje, które mogą pokrzyżować nam szyki. Liczę, że na turnieju w Legionowie nie będziemy mieli już żadnych strat, dzięki czemu przystąpimy do ligi w jako takim składzie - stwierdza Przybylski. Po powrocie podstawowych graczy do pełni sił jego zespół ponownie powinien być czołową ekipą pierwszoligowych rozgrywek. Konecczanie od lat są zespołem niezwykle ambitnym, który braki fizyczne przezwycięża nieustępliwością, zgraniem i wolą walki. W nadchodzącym sezonie niejednemu rywalowi sprawią solidne lanie.
Kadra KSSPR Końskie na sezon 2012/13:
Bramkarze: Mateusz Kornecki, Rafał Ratuszniak, Przemysław Witkowski.
Rozgrywający: Tomasz Bodasiński, Mateusz Dobrowolski, Robert Grabarczyk, Paweł Laskowski, Szymon Makuch, Tomasz Napierała, Piotr Pawlak, Ernest Pilarski, Sebastian Smołuch.
Obrotowi: Arkadiusz Bąk, Siarhei Kiryłow, Krzysztof Słonicki.
Skrzydłowi: Rafał Biegaj, Wiktor Kubała, Dawid Maleszak.
