Mateusz Zaremba: Niezasłużona przegrana

W spotkaniu 5. kolejki PGNiG Superligi NMC Powen Zabrze pokonało szczęśliwie Gaz-System Pogoń Szczecin. Jednak przez niemal cały mecz to szczecinianie prezentowali się na parkiecie korzystniej.

Alicja Chrabańska
Alicja Chrabańska

Szczecinianie już od pierwszych minut wykazywali przewagę na pakiecie, która miała także swoje odbicie w wyniku. Chociaż gospodarzom udało się wyrównać stan meczu to wciąż wydawało się, że większe szanse na zdobycie cennych dwóch punktów mają goście. - Ta przegrana raczej nie była zasłużona. Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, później zawiodła nasza skuteczność. W obronie oba zespoły walczyły twardo. Ale mecz w końcówce rozstrzygnął się na naszą niekorzyść - powiedział rozgrywający Gaz-Systemu Pogoni Szczecin, Mateusz Zaremba.

O tym, że punkty zostały w Zabrzu w dużej mierze zadecydowało szczęście, które dopisało podopiecznym Bogdana Zajączkowskiego w ostatnich minutach. - O wygranej gospodarzy zadecydowała końcówka. Rywalom udało się wyjść na jedną bramkę przewagi, której nie daliśmy rady już odrobić. Jeszcze udana akcja w ostatniej minucie i nie wywieźliśmy z Zabrza nawet punktu - stwierdził gracz.

Po poważnych rozmowach z początku tygodnia Zabrzu widać pewną poprawę. Styl gry zabrzan może nadal nie zachwyca, ale w ich szeregi powróciła wola walki do ostatniej sekundy. - Zabrzanie walczyli, grali do samego końca. My też tak graliśmy, ale nam niestety nie wyszło - powiedział zawodnik.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×