Trener Nielby Wągrowiec podsumował pierwszą rundę

Piotr Werda 19 Grudnia 2012, 09:00

Żółto-czarni treningi zaplanowane mają do czwartku, 20 grudnia. Cztery ostatnie dni zajęć kończącego się powoli roku nie będą dla piłkarzy ręcznych zbyt forsowne. Zawodnicy MKS-u mają trochę pobiegać w terenie, aby odpocząć od typowych zajęć piłki ręcznej.

Potem wągrowczan czeka przerwa z rozgrywkach. Drużyna powróci do treningów 3 stycznia. Pierwsze spotkanie drugiej rundy rozgrywek Nielba Wągrowiec rozegra 26 stycznia 2013 roku. Żółto-czarni zmierzą się wówczas na wyjeździe z KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Jak wyjawił Paweł Noch - pierwszy szkoleniowiec MKS-u, w dniach 11-12 stycznia 2013 roku odbędzie się w Wągrowcu turniej piłki ręcznej. Formę nielbistów sprawdzi wówczas MMTS Kwidzyn, KPR Legionowo oraz SPR Spójnia-Wybrzeże Gdańsk.

Pierwszą rundę rozgrywek Nielba Wągrowiec kończy na drugim miejscu w tabeli, przegrywając rywalizację z liderem, Gwardią Opole, do której traci jeden punkt. O podsumowanie oraz ocenę pierwszej części sezonu zasadniczego 2012/2013 w wykonaniu MKS-u pokusił się pierwszy trener nielbistów. - Porażka u siebie z Gwardią Opole nie powinna nam się zdarzyć. Ta przegrana skomplikowała nam całą sytuację. Nie załamujemy się jednak. Walczymy dalej. Liga jest niezwykle ciekawa. Może się wydarzyć naprawdę wszystko. Mecze wyjazdowe są bardzo trudne. Każda kolejka przynosi niespodzianki. Drużyna, która nie gubi punktów na wyjazdach, jest liderem. Oceniam więc pierwszą rundę w naszym wykonaniu na czwórkę z minusem. Zdaję sobie bowiem sprawę, że potrafimy grać dużo lepiej. Od lipca musieliśmy dużo zmieniać. Przyszłość jest jednak przed nami. Mamy sporo młodych graczy, którzy nabierają doświadczenia. Sport wymaga czasu, konsekwencji i ciężkiej pracy. Zdobywamy punkty i walczymy. Ciągle jednak to nie jest to, na co nas stać - tłumaczył Paweł Noch.