Chwila prawdy Hiszpanów, Chorwaci zdejmą klątwę? - zapowiedź meczów 1/4 finału
MŚ wkraczają w fazę ćwierćfinałową. "Duński dynamit" chcą zatrzymać pogromcy Polaków, Węgrzy. Fani handballu ostrzą sobie zęby na pojedynek Francji z Chorwacją, będący hitem 1/4 finału.
- Chcemy półfinału. Musimy tylko zachować zimną krew i zagrać swoim stylem. Wiemy, że nie mamy wybitnych gwiazd, ale jesteśmy zespołem - przekonuje Silvio Heinevetter. - Mamy realne szanse na półfinał - dorzuca Oliver Roggisch. Presja leży po stronie Hiszpanów, w opinii Martina Heubergera konfrontacja z gospodarzem mistrzostw i związana z nią atmosfera wyzwala dodatkową motywację.
Jak burza przez mistrzostwa idą Duńczycy. - Graliśmy sześć meczów i wszystkie wygraliśmy bez większych problemów, więc zawodnicy doszli do ćwierćfinału pewni siebie i z wiarą we własne możliwości - mówił na łamach Ekstra Bladet Ulrik Wilbek. Trener mistrzów Europy uważa, że decydujące w pojedynku z Węgrami będzie szybkie tempo, które jego zespół zechce narzucić od samego początku. Zgoła odmiennie wypowiada się rozgrywający Kasper Sondergaard. - IO w Londynie były dla nas lekcją, dlatego musimy twardo stąpać po ziemi i nadal ciężko pracować. W przeciwnym razie powtórzy się sytuacja z igrzysk, ale ani ja, ani inni nie chcą przeżywać tego ponownie.
Szyki wicemistrzom świata chcą pokrzyżować Węgrzy, dodatkowo uskrzydleni i opromienieni efektownym zwycięstwem nad Polakami. - Jestem przekonany, że możemy powtórzyć nasz występ i ich zaskoczyć - twierdzi Lajos Mocsai. Historia spotkań przemawia na korzyść Madziarów (19-2-10), lecz z ostatnich dziesięciu pojedynków Węgrom udało się wygrać raptem trzy. Ćwierćfinałową rywalizację zwieńczy "starcie tytanów" czyli pojedynek dwóch odwiecznych rywali: Francji i Chorwacji. Ekipa z Bałkanów jest głodna zemsty za ostatnie porażki na mistrzowskich turniejach. - Motywacja jest straszna - odparł bez ogródek Slavko Goluza w rozmowie z Vecernji List. - Francuzi są faworytami, ale my na mistrzostwach gramy dobry handball. Powinni nas szanować - uważa specjalizujący się w zadaniach defensywnych Jakov Gojun. - Są silniejsi fizycznie, ale zapewniam, że będziemy walczyć przez 60 minut - dodaje.- Chorwaci z pewnością nie są zadowoleni widząc nas w ćwierćfinale - mówi selekcjoner mistrzów świata, Claude Onesta. Ciężko nie zgodzić się z jego słowami, tym bardziej, że na dziewięć ostatnich pojedynków z Francuzami chorwaccy szczypiorniści wygrali raptem dwa. - Oczywiście musimy zagrać lepiej, bo to co pokazaliśmy do tej pory nie wystarczy - podkreśla.
Plan gier meczów 1/4 finału MŚ w Hiszpanii
Rosja - Słowenia godz. 18.15 (Barcelona)
Hiszpania - Niemcy godz. 19.00 (Saragossa)
Dania - Węgry godz. 20.45 (Barcelona)
Francja - Chorwacja godz. 21.30 (Saragossa)