Witold Kulesza: To kompromitacja Związku
Komisja Odwoławcza przy ZPRP zdecydowała się podtrzymać walkowera dla Piotrkowianina z meczu z Orlen Wisłą Płock. Zbulwersowany tą decyzją jest prezes Zagłębia Lubin, Witold Kulesza.
Sytuacją tą zbulwersowany jest prezes Miedziowych, Witold Kulesza: - Jestem członkiem Komisji Odwoławczej, ale wstyd mi za tę organizację. Powiem wprost - ta decyzja to kompromitacja nie tylko komisji, ale i całego związku - grzmi na łamach oficjalnej strony klubu Kulesza.
Sternik Zagłębia z oczywistych względu nie brał udziału we wtorkowym posiedzeniu. Decyzja Komisji Odwoławczej wywołała u niego spore zaskoczenie. - Sportowa rywalizacja przegrała z grą przy zielonym stoliku. To nie ma nic wspólnego ze sportem. W sezonie my zdobyliśmy na parkiecie szesnaście, a Piotrków piętnaście punktów - stwierdza.
Zagłębie w trakcie sezonu zasadniczego zdobyło w meczach z Piotrkowianinem cztery punkty. W play-offach jednak nie zagra, bowiem rywale w ostatniej kolejce zdobyli cenny punkt w starciu z MMTS-em Kwidzyn. Kulesza ma jednak zastrzeżenia: - Dlaczego drużyny ostatniej kolejki nie grały o tej samej godzinie? Mecz w Piotrkowie miał naprawdę dziwny przebieg... - kończy.