Kluczowy rozgrywający Metalurga zagra jednak z Vive?

Wojciech Święch 13 Kwietnia 2013, 08:30

Jeszcze niedawno wydawało się, że w dwumeczu z kieleckim klubem trener Lino Cervar nie będzie mógł skorzystać z usług środkowego rozgrywającego Filipa Mirkulovskiego. 29-letniemu szczypiorniście na początku kwietnia odnowiła się kontuzja mięśnia przywodziciela.

Teraz okazuje się, że Filip Mirulovski ma dużą szansę pojawić się na parkiecie w starciach z podopiecznymi Bogdana Wenty. Macedoński piłkarz ręczny rozpoczął już treniningi z lekkim obciążeniem. - Chodzę na terapię i do tej pory wszystko idzie dobrze. Czuję się o wiele lepiej. Będę gotowy na Vive Targi Kielce - ujawnił zawodnik Metalurga Skopje w rozmowie z mediami z Macedonii.

W pełni sił jest już Velko Markoski, choć Lino Cervar postanowił go jeszcze oszczędzać. Lewy rozgrywający nie został bowiem desygnowany do gry w piątkowym meczu derbowym z Vardarem Skopje w ramach Ligi Regionalnej (Metalurg przegrał w nim 21:22).

Duże osłabienie Metalurga w meczach z Vive Targami