Vive o krok od złota, w meczu o brąz remis, Stal wygrała w Zabrzu

Vive Targi Kielce wygrały z Orlen Wisłą Płock, KS Azoty Puławy pokonały MMTS Kwidzyn, a Tauron Stal Mielec wróciła zwycięska z pojedynku z NMC Powenem Zabrze.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

W rywalizacji o mistrzostwo Polski niedzielne starcie Vive Targów Kielce z płocką Orlen Wisłą miało jeszcze bardziej jednostronny przebieg niż dzień wcześniej. Co prawda mecz rozpoczął się po myśli Nafciarzy, którzy po 13. minutach gry wygrywali 8:4, jednak jeszcze przed przerwą kielczanie dogonili rywali i do szatni zeszli prowadząc 17:14. Po zmianie stron opadający z sił płocki zespół nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z rozpędzającą się maszyną trenera Bogdana Wenty. Kielczanie zasłużenie zwyciężyli różnicą aż jedenastu bramek (36:25) i w piątkowym meczu w Płocku staną przed szansą przypieczętowania tytułu mistrzów kraju.

W walce o brązowy medal KS Azoty Puławy wyrównały stan rywalizacji, wygrywając niedzielny mecz z MMTS-em Kwidzyn 30:29. Zespół Marcina Kurowskiego przewodził w pojedynku od pierwszych minut, w pełni zasłużenie zgarniając końcowy laur. W 20. minucie przewaga puławian wynosiła już trzy trafienia (13:10), w kolejnych minutach oscylując wokół jedno lub dwubramkowego prowadzenia. Dobre zawody w szeregach Azotów rozegrał Przemysław Krajewski, siedmiokrotnie wpisujący się na listę strzelców. MMTS-owi nie pomógł nawet znakomity występ Roberta Orzechowskiego (8 bramek). Kolejne dwa mecze rozegrane zostaną w Kwidzynie w przyszły weekend.

O krok od wywalczenia piątego miejsca w sezonie są zawodnicy Tauron Stali Mielec. Ekipa Ryszarda Skutnika wygrała w Zabrzu z miejscowym NMC Powenem Zabrze aż 30:23, dzięki czemu do piątkowego rewanżu przystąpi z siedmiobramkową zaliczką. Początek meczu nie zapowiadał jednak tak wysokiej wygranej Czeczeńców, bowiem jeszcze w 15. minucie Powen wygrywał 5:3. W ciągu kolejnych dziesięciu minut mielczanie uciekli na prowadzenie 12:7, którego nie oddali już do końcowej syreny. Kolejne wspaniałe zawody zapisał Damian Kostrzewa, którego dzielnie wspierali Paweł Gawęcki i Marek Szpera (razem 20 bramek). Zabrzanie zawiedli i przed rewanżem są w dramatycznej sytuacji.

Finał:
Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock 36:25 (17:14)
Stan rywalizacji: 2:0 dla Vive Targów.
Najwięcej bramek:
dla Vive - Michał Jurecki, Manuel Strlek - po 7, Ivan Cupić, Grzegorz Tkaczyk - po 6; dla Orlen Wisły - Adam Wiśniewski 5, Michał Kubisztal 4.

O 3. miejsce:
KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 30:29 (16:15)
Stan rywalizacji: 1:1.
Najwięcej bramek:
dla Azotów - Przemysław Krajewski 7, Jan Sobol 5, Artur Barzenkou, Mateusz Kus - po 4; dla MMTS-u - Robert Orzechowski 8, Michał Daszek 6, Tomasz Klinger, Michał Peret - po 4.

O 5. miejsce:
NMC Powen Zabrze - Tauron Stal Mielec 23:30 (10:14)
Najwięcej bramek: dla Powenu - Aleksandr Bushkov 4, Mariusz Jurasik, Kamil Mokrzki, Łukasz Stodtko - po 3; dla Stali - Damian Kostrzewa 10, Paweł Gawęcki, Marek Szpera - po 5.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×