Sparingowo: Pierwsze starcie w Opolu dla Piotrkowianina

Szczypiorniści z Piotrkowa Trybunalskiego po dość wyrównanym pojedynku pokonali miejscową Gwardię, niemal przez całe 60 minut posiadając jednak nieznaczną inicjatywę po swojej stronie.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński

Zespół Piotrkowianina pokazał swój potencjał już na samym początku spotkania. Kilka udanych akcji z obrotowym Markiem Daćko oraz skutecznie wykończone kontrataki przez Piotra Swata pozwoliły w 9. minucie objąć przyjezdnym dość znaczne prowadzenie (3:7). Wraz z upływem czasu, Gwardia stopniowo poprawiała swoją grę ofensywną. Opolscy rozgrywający bardzo dobrze współpracowali z kołowym Jakubem Płócienniczakiem, a trzy kolejne trafienia Piotra Adamczaka dały gospodarzom remis 10:10. W międzyczasie trzy rzuty karne wybronił również Adam Malcher. Jego coraz lepsza postawa nie uchroniła jednak gwardzistów od kryzysu w końcówce pierwszej połowy, kiedy to stracili kilka goli z rzędu i ostatecznie przegrali ją różnicą trzech bramek.

Drugą część meczu również lepiej rozpoczęli gracze z Piotrkowa Trybunalskiego. Między słupkami próbkę swoich możliwości kilkakrotnie pokazał Piotr Ner, a do siatki opolan z zabójczą skutecznością trafiali skrzydłowy Tomasz Mróz oraz rozgrywający Marcin Tórz (16:20). Lepszy fragment gry w obronie między 40 a 50. minutą oraz gole Pawła Swata i Wojciecha Knopa dały Gwardii nadzieję na odwrócenie losów pojedynku (19:21), lecz wkrótce została ona rozwiana przez kilka prostych strat w ataku. Goście skrzętnie wykorzystali błędy rywali, odjeżdżając na bezpieczny dystans pięciu bramek (19:24). Wywalczoną przewagę kontrolowali do ostatniego gwizdka sędziów, ani na moment nie pozostawiając złudzeń beniaminkowi PGNiG Superligi na doprowadzenie chociażby do wyrównania.

Oba zespoły ponownie zmierzą się ze sobą w sobotę o godzinie 11:00.

Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:29 (13:16)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×