Podsumowanie transferów w PGNiG Superlidze Kobiet

Inauguracja sezonu 2013/2014 zbliża się wielkimi krokami. Składy poszczególnych zespołów są już dawno skompletowane. Kto zatem został królem letniego "polowania"?

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Kilka klubów PGNiG Superligi Kobiet dokonało w przerwie wakacyjnej małej rewolucji kadrowej, inne poprzestały tylko na zmianach "kosmetycznych". Bardzo ciekawie wyglądała aktywność na rynku transferowym czterech czołowych zespołów ubiegłego sezonu.

Broniący mistrzowskiego tytułu MKS Lublin celował głównie z zawodniczki bankrutującego KSS-u Kielce. Trudno się jednak dziwić, gdyż szczypiornistki ze świętokrzyskiego nie raz udowadniały swoją przydatność. Na liście nazwisk, które przeniosły się do Koziego Grodu są m.in. Kamila Skrzyniarz - królowa strzelczyń minionego sezonu; młoda i utalentowana Honorata Syncerz oraz znakomita kołowa Joanna Drabik. Wydaje się, że powiew świeżości może być bardzo potrzebny lubliniankom. Do MKS-u z francuskiego Cergy-Pontoise Handball 95 przyszła też Marta Gęga. Jeden z największych rywali mistrzyń Polski, KGHM Metraco Zagłębie Lubin dokonał latem tylko nieznacznych zmian. Wydaje się, że najwięcej do zespołu Miedziowych może wnieść reprezentantka Polski Paulina Piechnik, która poprzednio także występowała w Kielcach oraz powracająca po urlopie macierzyńskim, doświadczona Joanna Obrusiewicz. Podopieczne Bożeny Karkut będą jednak musiały radzić sobie bez Kingi Byzdry, co jest największa stratą dla tego zespołu.
Królowa strzelczyń Kamila Skrzyniarz wróciła do Lublina, z kolei Paulina Piechnik przeniosła się do Zagłębia Lubin Królowa strzelczyń Kamila Skrzyniarz wróciła do Lublina, z kolei Paulina Piechnik przeniosła się do Zagłębia Lubin
Poważne zmiany zaszły w innym zespole, który jak można przypuszczać, znów będzie liczył się w walce o najwyższe cele. Firmus AZS Politechnika Koszalińska, bo o niej mowa, zyskała nie tylko norweskiego szkoleniowca Reidara Moistada, ale też kilka klasowych piłkarek. Bramkarki Izabeli Czarnej oraz niezwykle skutecznej Joanny Załogi nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. W Koszalinie będzie też występowała Jennifer Winter pozyskana z niemieckiego VfL Oldenburg. Akademiczki muszą jednak poradzić sobie bez kilku podstawowych szczypiornistek, takich jak Sołomija Sziwierska, Iwona Szafulska, czy Joanna Dworaczyk. Dwie ostatnie zawodniczki zakończyły sportowe kariery. Spore zmiany zaszły w zespole poprzedniego mistrza Polski, Vistalu Gdynia. W trójmieście postawiono nie na ilość, ale na jakość. Mają ją gwarantować m.in. nowo pozyskane: reprezentantka Polski Iwona Niedźwiedź, utalentowana Emilia Galińska, Brazylijka Jessica Quintino oraz Tunezyjka Ines Khouildi. Największą stratą dla gdynianek będzie z kolei odejście bramkostrzelnej i uniwersalnej skrzydłowej, Katarzyna Koniuszaniec.

Dużą aktywność na rynku transferowym wykazały tego lata zespoły "środka tabeli". Liderem okazała się wysoko aspirująca Pogoń Baltica Szczecin. Nową jakość mają wnieść w tym zespole doświadczone Sołomija Sziwierska, Lucyna Wilamowska i Małgorzata Stasiak. W Szczecinie zrezygnowano z dziewięciu zawodniczek, z których Pogoń, z małymi wyjątkami, nie miała zbyt wielkiego pożytku. Swoje najlepsze szczypiornistki straciła natomiast siódemka KPR-u Jelenia Góra. Brak Joanna Załogi, czy Emilii Galińskiej będzie na pewno mocno odczuwalny. Po stronie zysków próżno szukać nadto spektakularnych zmian.

Spore problemy finansowe ma z kolei Olimpia Nowy Sącz, ale i ten zespół sfinalizował kilka transferów. Niewątpliwie Olga Figiel z KPR-u Jelenia Góra oraz Marta Wawrzynkowska i Karolina Olszowa z KSS-u Kielce, to wartościowe zawodniczki, ale czy zdołają zastąpić m.in. Agnieszkę Podrygałę? Zmian i to zdecydowanie na lepsze należy się natomiast spodziewać po elbląskim Starcie. Klub ten pozbył się kilku piłkarek, które w poprzednim sezonie nie spełniły oczekiwań, za to pozyskał naprawdę znaczące nazwiska. Katarzyna Koniuszaniec, Joanna Waga i Kinga Grzyb mają zapewnić Startowi walkę w play-offach o wysokie cele.
Kinga Grzyb i Katarzyna Koniuszaniec mają odmienić oblicze Startu Elbląg Kinga Grzyb i Katarzyna Koniuszaniec mają odmienić oblicze Startu Elbląg
Piotrcovia Piotrków Trybunalski i KPR Ruch Chorzów to zespoły, które okazały się największym rozczarowaniem poprzedniego sezonu. Zmiany w składzie były więc niezbędne. Próżno jednak szukać wielkich nazwisk wśród piotrkowianek. Aleksandra Kucharska i Katarzyna Pasternak z Pogoni Baltica Szczecin oraz Alina Nowak z KSS-u Kielce i Natalia Tórz z KPR-u Jelenia Góra to najpoważniejsze wzmocnienia zespołu Henryka Rozmiarka. Władze klubu nie ukrywają jednak, że celem Piotrcovii będzie utrzymanie w Superlidze. Znacznie większe zmiany zaszły w składzie Niebieskich. Ze śląską siódemką pożegnały się m.in. Kinga Grzyb i Natalia Lanuszny, z kolei szeregi Ruchu zasiliły Agnieszka Podrygała, Katarzyna Gleń i Kornelia Karwacka. Chorzowianki poprowadzi też doświadczony trener Zdzisław Wąs, który poprzednio pracował w Olimpii-Beskid Nowy Sącz oraz KSS-ie Kielce. Wzmocnień przed nadchodzącym sezonem intensywnie poszukiwali również działacze beniaminka, SPR-u Olkusz. Ostatecznie udało się podpisać kontrakty z Natalią Wicik i Kamilą Rzeszutek z Ruchu Chorzów oraz bramkarką Iwoną Staś z KSS-u Kielce. Do pierwszej drużyny dołączyło kilka juniorek. SPR poprowadzi też nowy szkoleniowiec, którym został dobrze znany w Olkuszu Marek Płatek.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×