Hvidt bez szwanku po starciu z Aguinagalde. Zobacz nerwową końcówkę meczu w Kielcach (wideo)
Po zmarnowanym rzucie karnym Julen Aguinagalde próbował ponowić próbę, lecz staranował Kaspera Hvidta. Wydawało się, że duński bramkarz doznał poważnej kontuzji - wyszedł jednak z tego cało.
Paweł Nowakowski
Dziesięć sekund przed końcową syreną przy wyniku 26:25 dla KIF Kolding, rzut karny dla Vive Targów Kielce wywalczył Uros Zorman. Skandynawowie domagali się odgwizdania faulu w ataku, lecz na licznych powtórkach widać, że słoweński rozgrywający był faulowany przez Bo Spellerberga. Jakby tego było mało w linii 6 metrów bronił próbujący wymusić offence Albert Rocas - decyzja fińskich sędziów była więc jak najbardziej prawidłowa.
Do piłki podszedł Julen Aguinagalde. W większości przypadków hiszpański obrotowy jest niemalże bezbłędny, tym razem jednak się pomylił. W akcie desperacji, ważący 113 kg mistrz świata chciał dobić swój rzut, lecz wpadł wprost na Kaspera Hvidta, taranując duńskiego bramkarza. Zdarzenie to wyglądało niezwykle groźnie, wydawało się bowiem, że 37-letni Hvidt doznał poważnej kontuzji. Wyszedł jednak z tego bez szwanku. - Czuję się dobrze, wszystko jest w porządku. Uderzenie było w łydkę, a nie kolano - poinformował bohater meczu.Zobacz zmarnowany rzut karny Aguinagalde i nerwową końcówkę --->>>
LM: Kielecka twierdza padła po 739 dniach