W tym artykule dowiesz się o:
Dla obu drużyn sobotnie starcie będzie formalnością. Turcy pucharowe spotkanie wykorzystają, by złapać chwilę oddechu od rywalizacji ligowej i poznać uroki nieznanego kraju. Polacy z kolei będą mogli w spokoju popracować nad taktyką, mają w myślach nadchodzący trudny mecz z PGE Stalą Mielec.
Przed tygodniem gracze Kowalczyka tureckiego rywala zmiażdżyli. Dzięki znakomitej postawie bramkarzy rywale kroku puławianom byli w stanie dotrzymać tylko przez pół godziny, a ostatnie minuty drugiej połowy przypominały bezlitosną rzeź, w której gospodarzom nie pozostało nic innego, jak prosić o najniższy wymiar kary.
Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas. W środku tygodnia puławianie, usatysfakcjonowani pewną pucharową wygraną, mierzyli się z Górnikiem Zabrze. Gracze Kowalczyka po niesamowitym meczu pokonali we własnej hali ekipę z Górnego Śląska, rozgrywając swój najlepsze spotkanie w sezonie. Fani nadwiślańskiej drużyny mają więc powody do optymizmu, po laniu w Szczecinie ich zespół odbił się bowiem bardzo szybko.
Przeciwko Turkom puławianie radzić będą musieli sobie najprawdopodbniej bez Michała Szyby. Szansę gry w większym wymiarze czasowym powinni dostać gracze drugiego planu, na czele z Viliusem Rasimasem, Arturem Barzenkou, Krzysztofem Tylutkim czy Pawłem Ćwiklińskim. Większych problemów z odniesieniem pewnego zwycięstwa trudno się spodziewać. Ważniejsze mecze ekipę Kowalczyka czekają później.
KS Azoty Puławy - Ozel Idare SK / 30.11.2013 godz. 18:00
W pierwszym meczu: 35:20 dla Azotów.
Mecz KS Azoty Puławy - Ozel Idare SK zakończy się... 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
