Łodzianie poszli za ciosem - relacja z meczu Anilana PŁ UŁ Łódź - SPR Tarnów

konferencji poważnych. Same libacje alko.

udziałem żeby nie było kontrowersji, a meczy tych było kilka. Należy piętnować takie zachowanie, bo nie oni są najważniejsi na boisku pamiętajcie sędziowie najlepszy sędzia to taki o którym się nie mówi po meczu. A goście się zachowują jak święte krowy, wystarczy tylko okrzyk z ławki a oni uspokajają, grożą kartkami, nawet jak zawodnicy rezerwowi się cieszą po dobrej akcji to mówią żeby usiąść itd. itp. przykłady można mnożyć. Nawet kibice z Łodzi (into the vortex) przyznają , że sędziowie sobie kpinę zrobili z tego meczu. Bardzo fajnie, że zauważył to kibic z Łodzi co pokazuje że błędy były ewidentne. A dla gospodarzy gratulacje bo mieli być chłopcami do bicia a grają całkiem fajnie i ich utrzymanie wcale nie jest niemożliwe.

wychodzącego na pozycję Kamila Witkowskiego i przyczynił się do zdobycia przez niego kolejnego punktu dla Anilany...[/quote] [b] Co to za zdanie ??? [/b] Jak może zawodnik Anilany roztrwonić przewagę Tarnowa??? I jeszcze ten punkt dla Anilany w środku pierwszej połowy meczu... Zdobył po prostu kolejną [b] BRAMKĘ [/b] Żenująca twórczość pseudoredaktora :( Gratulacje dla Anilany!

ogóle nie zrobiło krzywdy Anilanie. Helman w pierwszej połowie grał mało, w drugiej dał kapitalną zmianę. Znów brawa dla Wawrzyniaka i bramkarzy. Warto wspomnieć o fatalnej postawie sędziów, przyjezdni wielokrotnie mieli prawo mieć pretensje, bo decyzje były niezrozumiałe (m.in. nieodgwizdane 2-3 faule przy rzutach czy kontrowersyjny aut dla Anilany). Chociaż Anilana też parę razy była skrzywdzona. Generalnie chaotyczne gwizdanie, raz sędziowie pozwalali na twardą grę, innym razem zatrzymywali grę za błahe przewinienia. Wydaje mi się jednak, że goście nie mogą zrzucać winy na sędziów. Anilana grała konsekwentnie i na pewno jej ofensywa grała bardziej wyrafinowany handball, co przełożyło się na wynik. Oby tak dalej!