Europa: Lwy pozyskały reprezentanta Danii, Noddesbo opuszcza Barcelonę, porażka Hiszpanii ze Szwecją

Paweł Nowakowski 10 Stycznia 2014, 11:03

Reprezentant Danii w Rhein-Neckar Löwen

Od nowego sezonu szkoleniowcem Lwów z Mannheim będzie Nicolaj Jacobsen, ktory obecnie prowadzi AaB Aalborg Handbold. W ślad za swoim trenerem poszedł Mads Mensah Larsen - lewy rozgrywający mistrza Danii i duńskiej kadry podpisał z RNL kontrakt do lata 2017 roku. Warto dodać, że ekipa z Bundesligi utalentowanego szczypiornistę sprowadziła za darmo. Chrapkę na pozyskanie Madsa Mensaha Larsena, najskuteczniejszego zawodnika Aalborga w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów (39 bramek w 7 meczach, 11. miejsce w klasyfikacji strzelców) miało również HSV Hamburg.

Działacze Lwów zagięli parol na 21-letniego norweskiego leworęcznego rozgrywającego, Haralda Reinkinda - ma on zastąpić Hiszpana Isaiasa Guardiolę z którym niemiecki klub rozstanie się latem.

Do najsilniejszej ligi świata wybiera się również rodak Larsena, Jannick Green. Na chwilę obecną nie jest znany jego nowy pracodawca - swoją decyzję bramkarz ogłosi po zakończeniu mistrzostw Europy, które potrwają od 12-26 stycznia. W kuluarach mówi się, że będzie klubowym kolegą grającego w SC Magdeburg Bartosza Jureckiego, bowiem po zakończeniu tegorocznych rozgrywek z Gladiatorami żegna się Dario Quenstedt.

Jesper Noddesbo opuszcza Półwysep Iberyjski

33-letni obrotowy od 2007 roku występował w FC Barcelonie. Noddesbo za pośrednictwem duńskich mediów zakomunikował, że po sezonie 2013/14 opuści Półwysep Iberyjski, a swoją decyzję ogłosi przed niedzielnym meczem Danii z Macedonią podczas ME 2014. Najnowsze informacje mówią o tym, że Noddesbo wróci do KIF Kolding, z którego trafił do FC Barcelony. Wicemistrz Danii to grupowy rywal Vive Targów Kielce i Orlen Wisły Płock w tegorocznej Champions League.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Oblana próba generalna mistrzów świata

W ostatnim spotkaniu przed startującymi w najbliższą niedzielę mistrzostwami Starego Kontynentu, reprezentacja Hiszpanii przegrała w Malmoe ze Szwecją 25:30. Triumfatorzy ubiegłorocznych MŚ zwyciężali z ekipą Trzech Koron w poprzednich dwóch starciach - 28:22 w Kordobie oraz 28:24 w Kristianstad. Jak relacjonuje Marca, podopieczni Manolo Cadenasa mieli ogromne problemy ze sforsowaniem szwedzkiej defensywy dowodzonej przez Tobiasa Karlssona i Magnusa Jernemyra, jakby tego było mało między słupkami kapitalnie spisywał się Mattias Andersson (11 skutecznych interwencji do przerwy!). Ostatecznie wicemistrzowie olimpijscy z Londynu, którzy są potencjalnym rywalem biało-czerwonych w II fazie ME, ograli Hiszpanów 30:25.

Szwedzi na duńskim czempionacie rywalizować będą w grupie D z Chorwacją, Białorusią i Czarnogórą, z którą zagrają w inauguracyjnej kolejce. Z kolei Hiszpanie znaleźli się w grupie B wraz z Węgrami (ich pierwszy rywal), Islandią oraz Norwegią.

Szwecja - Hiszpania 30:25 (15:13)

Szwecja: Andersson, Sjöstrand - Persson 3, Kallman 3, Jernemyr, L. Karlsson 1, Ekberg 6, Larholm 2, T. Karlsson 1, Jakobsson, Fahlgren 1, Petersen 4, Ekdahl du Rietz 4, Zachrisson 3, Nilsson 1,  Barud 1.

Hiszpania: Pérez de Vargas, Sierra -  Ruesga 1, Sarmiento 1, R. Entrerrios 2, Gurbindo 2, Maqueda, A. Garcia 2, Cañellas, Morros 2,  Rocas 3, Tomas 4, Ugalde 2, Rivera Folch 2, G. Guardiola 2, Andreu 2.