Puchar EHF: Pierwsza porażka Pick Szeged

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pewna awansu do ćwierćfinału drużyna z Węgier wyraźnie polegała w Nantes. Tym samym miejscowe HBC również wywalczyło promocję do fazy pucharowej, podobnie jak Sporting Lizbona.

Mecz pomiędzy HBC Nantes a Pickiem Szeged od początku ułożył się po myśli gospodarzy. Już do przerwy wypracowali oni bezpieczną przewagę (15:10), którą później jedynie konsekwentnie utrzymywali i na koniec lekko powiększyli. Wygrana zespołu z Francji definitywnie wyjaśniła kwestię awansu z grupy C.

Dużo więcej kłopotów z przypieczętowaniem promocji do dalszych gier mieli z kolei szczypiorniści Sportingu Lizbona. Do momentu zejścia do szatni boiskowe wydarzenia układały się wybitnie nie po ich myśli. Duński Skjern Handbold prowadził bowiem po trzydziestu minutach aż 16:10. Przerwa zdecydowanie pomogła jednak graczom z Portugalii, którzy rzucili się z szaleńczą pogoń i ostatecznie zakończyli ją powodzeniem. Drugą część spotkania wygrali różnicą ośmiu trafień, a cały mecz 30:28.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Grupa B

Sporting Lizbona - Skjern Handbold 30:28 (10:16) Najwięcej bramek: dla Sportingu - Pedro Caseiro Portela 8, Rui Martins da Silva 5; dla Skjern - Thomas Bruhn Helleberg, Henrik Mollgaard - po 5, Bjarke Fredrik Christensen, Morten Balling Christensen - po 4

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Frisch Auf! Goeppingen 6 6 0 0 181:155 12
2 Fraikin BM Granollers 6 3 0 3 171:165 6
3 FC Porto 6 2 0 4 159:170 4
4 HC Midtjylland 6 1 0 4 155:176 2

Grupa C

HBC Nantes - Pick Szeged 31:23 (15:10) Najwięcej bramek: dla Nantes - Nicolas Claire, Nicolas Tournat - po 6, Alberto Entrerrios 5; dla Pick - Jonas Kallman 6, Zsolt Balogh 5

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SC Magdeburg 6 5 1 0 200:146 11
2 Grundfos Tatabanya 6 4 0 2 161:157 8
3 KIF Kolding 6 2 1 3 166:172 5
4 Maccabi Castro Tel Awiw 6 0 0 6 146:198 0
Źródło artykułu:
Komentarze (0)