Mirosław Gudz: Czujemy lekki niedosyt
Stal Mielec wygraną nad Gaz-System Pogonią Szczecin powtórzyła swój wyczyn sprzed roku. Tym razem 5. lokata ucieszyła, choć niewątpliwie liczono na trochę więcej.
Krzysztof Kempski
PGE Stal Mielec udała się do Szczecina z dość solidną zaliczką. Już pierwszy kwadrans rewanżowego spotkania pokazał, że podopieczni Pawła Nocha nie zamierzają powtórzyć błędu kwidzynian. Dzięki temu z 7. pozycji po sezonie zasadniczym zespół z podkarpackiego zacumował dwa oczka wyżej. - Liga wszystko zweryfikowała. Przed rozpoczęciem sezonu mieliśmy troszkę inne cele. Zajęliśmy piąte miejsce. Cieszyć może nas i kibiców tylko to, że z meczu na meczu graliśmy coraz lepiej - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Mirosław Gudz.
Gudz w akcji obronnej
Na koniec nasz rozmówca zapytany, jak ocenia miejsce, które przypadło Stali, odpowiedział. - Na chwilę obecną może to cieszyć. Tak jak już powiedziałem wcześniej graliśmy z każdym meczem coraz lepiej. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie powalczymy o coś więcej.