Piotr Wyszomirski: Potrafimy wytrzymać presję
Piotr Wyszomirski był jednym z bohaterów rewanżowego meczu z Niemcami. Młody bramkarz miał duży udział w wywalczeniu przez Polaków awansu do finałów mistrzostw świata.
Kamil Kołsut
Zawodnik węgierskiego Pick Szeged na parkiecie hali w Magdeburgu pojawił się po dwudziestu minutach meczu, zastępując między słupkami Sławomira Szmala. Wyszomirski spisał się tego dnia znacznie lepiej od bardziej doświadczonego kolegi, w ważnych chwilach odbijając wiele trudnych piłek.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Jak Wyszomirski ocenia cały mecz? - Silvio Heinevetter bronił świetnie w pierwszej połowie. W przerwie miałem jednak nadzieję, że los się odmieni i tak też się stało, wróciliśmy do gry. Jesteśmy drużyną, która potrafi dobrze reagować w ważnych dla nas momentach - mówi. - Nieważne, czy wygrywamy, czy przegrywamy, potrafimy wytrzymać wysoką presję do końca.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.