Zbigniew Markuszewski: Dużą ambicją zawodników jesteśmy w stanie się utrzymać
Nielba Wągrowiec III Memoriałem Leona Walleranda rozpoczęła serię sparingów. Zbigniew Markuszewski mimo niskiego budżetu wierzy w to, że jego podopieczni zdołają utrzymać się w PGNiG Superlidze.
Michał Gałęzewski
W piątek i w sobotę szczypiorniści Nielby Wągrowiec rozegrali trzy mecze sparingowe podczas III Memoriału Leona Walleranda. - Dla nas jest to początek pracy. Do tej pory nie mogliśmy trenować w pełnowymiarowej hali, bo mamy wymieniany parkiet. Było to więc pierwsze granie. Ponadto chcieliśmy zobaczyć jak będą się wkomponowywali w zespół nasi zawodnicy i jak będą się zachowywali przy aktywnym przeciwniku - ocenił Zbigniew Markuszewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Na którego nowego zawodnika liczy najbardziej trener beniaminka z Wielkopolski? - Najbardziej liczę na kolektyw. Jeżeli i Barzenkou i Przybylski wkomponują się w taktykę zespołu, jestem przekonany, że będzie to fajna drużyna. Barzenkou nie grał dużo w ubiegłym roku, ale pokazał, że sobie radzi i w obronie i w ataku. To jest wzmocnienie. Nie zakładaliśmy kupowania zawodników z wyższej półki, a takich, którzy będą mogli się wkomponować w zespół - stwierdził Zbigniew Markuszewski.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.