Juliana Malta: Odczuwam potworny głód

Brazylijska rozgrywająca wraca już do zdrowia. Jak mówi sama "Ju", bardzo tęskni za piłką ręczną. Czuje się silniejsza i niedługo wróci do treningów.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Juliana Malta Varela bardzo szybko pokazała swoją przydatność do drużyny KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Niestety po kilku kolejkach w meczu z MKS Lublin doznała ciężkiej kontuzji. Uszkodzenie wewnętrznych struktur kolana wykluczyło z gry piłkarkę ręczną na pięć miesięcy. Dzięki dobrej opiece i pomyślnej rehabilitacji "Ju" będzie wracała stopniowo do treningów.
- Cieszę się, że jestem coraz bliżej właściwej gry w piłkę ręczną. Moim pierwszym treningiem przede wszystkim będzie bieganie, bo wcześniej nie mogłam wykonywać takich ćwiczeń. Pięć miesięcy przerwy od gry w piłkę ręczną. To nie jest za dobrze, ale czuję teraz, że jest lepiej – skomentowała Juliana Malta."Ju" wielokrotnie podkreślała w rozmowach jak bardzo tęskni za piłką ręczną. Nie może doczekać się dnia, kiedy wróci na boisko i pomoże swojej drużynie w walce o najwyższe trofea. - Odczuwam potworny głód gry w piłkę ręczną, bo bardzo to kocham. To także moja praca i chcę wrócić do pełnych zajęć jak najszybciej – zakończyła zdolna Brazylijka.
"Ju" nie może doczekać się powrotu do gry
Pierwszym sprawdzianem zawodniczek KGHM Metraco Zagłębia Lubin będzie turniej w Szczecinie. Wicemistrzynie Polski zmierzą się z Vistalem Gdynia, Byasen Trondheim, Team Esbjerg, VfL Oldenburg oraz SPR Pogoń Balticą Szczecin. Później przyjdzie czas na Memoriał im. Henryka Kruglińskiego, który odbędzie się na nowo wybudowanym obiekcie sportowym, gdzie zawita drużyna z Grodu Gryfa, BNTU-BelAZ Mińsk, Hypo Niederösterreich oraz HC Gomel.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×