Remis w Elblągu - relacja z meczu Start Elbląg - Zagłębie Lubin
Losy pojedynku w Elblągu toczyły się do ostatniego rzutu, który gospodynie oddały tuż po syrenie kończącej mecz. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Początek drugiej połowy był wyrównany i do 35. minuty gra toczyła się "bramka za bramkę". W kolejnych minutach zawodniczki Zagłębia utrzymywały jedno-dwubramkową przewagę. Trzy minuty wystarczyły miejscowym, by nie tylko doprowadzić do wyrównania, ale również wyjść na prowadzenie. Elblążanki rzuciły cztery bramki, a straciły tylko jedną i tablica wyników wskazywała 21:20.
Chwilę później sytuacja na parkiecie się odwróciła i to przyjezdne rzuciły trzy bramki pod rząd. W międzyczasie hiszpańscy sędziowie ukarali czerwoną kartką Monikę Aleksandrowicz. Po dwóch golach Adriany Limy, Zagłębie prowadziło 24:22. Bramkę kontaktową rzuciła skuteczna w tym meczu Hanna Sądej i wynik nadal był sprawą otwartą. Lubinianki mogły zdobyć gola, który przypieczętowałaby ich zwycięstwo, jednak pomyliły się w ataku. Elblążanki nie zmarnowały swojej szansy i do remisu doprowadziła Katarzyna Kołodziejska. W ostatniej minucie meczu rzut Kai Załęcznej obroniła Ewelina Kędzierska i gospodynie miały trzynaście sekund na zdobycie zwycięskiego gola. Twarda defensywa lubinianek uniemożliwiła im jednak oddanie celnego rzutu i mecz zakończył się remisem 24:24.
Start Elbląg - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:24 (11:13)
Start: Kędzierska, Sielicka - Sądej 5, Szymańska 4, Kołodziejska 4, Waga 4/1, Aleksandrowicz 3, Grzyb 2, Cekała 1, Szopińska 1, Jędrzejczyk, Mielczewska, Żakowska.
Kary: 12 minut (Aleksandrowicz x2 plus czerwona, Kołodziejczyk, Jędrzejczyk x2,
Karne: 1/2
Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Chojnacka - Pałgan 5/2, Jochymek 5, Obrusiewicz 5, Lalewicz 3, Załęczna 2/1, Lima 2, Paluch 1, Piechnik 1, Piekarz, Milojević.
Kary: 10 minut (Molojević, Pałgan x2, Paluch, Obrusiewicz)
Karne: 3/3
Start Elbląg - Zagłębie Lubin 24:24