Piotr Masłowski: W półfinale było blisko
Azoty Puławy zagrają z Orlen Wisłą Płock o awans do finału mistrzostw Polski. - Mam nadzieję, że już w pierwszym meczu napędzimy im stracha - mówi rozgrywający, Piotr Masłowski.
Kamil Kołsut
Puławianie kilkanaście dni temu zmierzyli się z Nafciarzami w turnieju Final Four Pucharu Polski. Tamto spotkanie 40:37 wygrali płocczanie. Wysoki wynik i zacięta walka dały jednak szczypiornistom Azotów nadzieję na to, że z wyżej notowanym rywalem można skutecznie powalczyć.
Niewykluczone, że doświadczony zawodnik pomoże swojej drużynie w walce o zwycięstwo. Ze zdrowiem Masłowskiego jest bowiem coraz lepiej. - Czuję lekki dyskomfort w plecach, ale to mały ból. Jest szansa, że w końcówce sezonu chłopakom pomogę. Mam nadzieję, iż dojdzie do tego już przy okazji meczów półfinałowych z Wisłą, jest to jednak do ustalenia z trenerami i sztabem medycznym - przyznaje reprezentant Polski.
Źródło: azoty-pulawy.pl