Anna Wysokińska: Nie myślimy jeszcze o wakacjach
Już w nadchodzącą sobotę szczypiornistki reprezentacji Polski rozegrają pierwszy mecz eliminacji do mistrzostw świata z Ukrainą. - Jesteśmy w pełni skupione - zapewnia bramkarka, Anna Wysokińska.
Maciej Wojs
Biało-Czerwone ostatnie dni spędziły w Elblągu, gdzie pod okiem trenera Kima Rasmussena przygotowywały się do eliminacyjnego dwumeczu z Ukrainkami. Jednym z kluczowych sprawdzianów były towarzyskie starcia z Islandią, z którego polskie szczypiornistki wyszły z dwoma zwycięstwami. W sobotnim spotkaniu kadrowiczki wygrały 25:18.
Grająca na co dzień w Niemczech bramkarka podkreślała, że kadrowiczki odczuwają już trudy minionego sezonu. Żadna z zawodniczek nie odpuści jednak w nadchodzących spotkaniach eliminacyjnych.
- Myślę, że trener poznał nasze organizmy i wie czego może się po nas spodziewać. Same lepiej rozumiemy się i dużo rozmawiamy, wiemy w jakiej znajdujemy się sytuacji.
Czekają nas bardzo ważne spotkania w play-off i jeszcze nie myślimy o wakacjach, jesteśmy w pełni skupione. Wbrew pozorom nie jest to wygodny i łatwy rywal. Nikt nie oczekuje, że położą się na parkiecie i oddadzą dwa punkty, bo obu zespołom zależy na awansie - stwierdziła.Polki rywalizację z Ukrainą rozpoczną na wyjeździe, 6 czerwca mierząc się z rywalkami w Użhorodzie. Osiem dni później Biało-Czerwone podejmą przeciwniczki w szczecińskiej Azoty Arenie.Plan wykonany. Powtórka z Ukrainą mile widziana - relacja z meczu Polska - Islandia