Mateusz Kus: Nikt nie ma patentu na wygrywanie

Mateusz Kus, nowy nabytek Vive Tauronu Kielce w meczu 2. kolejki PGNiG Superligi przeciwko Zagłębiu Lubin zadebiutuje przed kielecką publicznością. - Jeszcze nie ma stresu, może pojawi się dopiero przed rozpoczęciem spotkania - mówi zawodnik.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec

Mistrzowie Polski sezon rozpoczęli niespodziewanym remisem, ale szybko się zrehabilitowali i w Mielcu pokonali tamtejszą Stal różnicą dziewiętnastu trafień. - Nikt nie ma patentu na wygrywanie, każdy może mieć słabszy dzień. Nie można jednak ujmować nic Pogoni, bo zagrali świetne zawody, doskonale bronił ich bramkarz i takie spotkania trudno wygrać. Trzeba grać dalej i zbierać punkty, gdzie indziej. W Mielcu już wszystko wyglądało lepiej - mówi nowy zawodnik kieleckiego zespołu, Mateusz Kus.

Kolejną szansę na zatarcie pierwszego wrażenia szczypiorniści Vive Tauronu Kielce będą mieli w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Meczem z Miedziowymi kielczanie zainaugurują bowiem sezon przed własną publicznością. Czy Mateusz Kus denerwuje się przed debiutem w żółto-biało-niebieskich barwach?

- Jeszcze nie ma stresu, może będę go odczuwał przed samym meczem. Myślę, że będzie dobrze, będę to traktował, jak kolejny mecz w lidze, ale wiadomo, że przed nową publicznością, w nowej hali, będę chciał się dobrze zaprezentować i przede wszystkim wygrać - twierdzi zawodnik.

W lecie w klubie z Lubina doszło do sporych przemeblowań. Nowym szkoleniowcem zespołu został Paweł Noch, Mateusz Kus zauważa więc, że Zagłębie może zaskoczyć.

- Zagłębie wzmocniło swoją defensywę, ściągając Mirosława Gudza. Trener na pewno też wprowadził nowe zagrywki, więc jest to troszeczkę niewiadoma, ale myślę, że jest to lepszy zespół niż w tamtym sezonie - twierdzi nabytek mistrzów Polski.

Nowe zagrywki musieli opanować nie tylko lubinianie, ale także sam Kus. Obrotowy po przyjściu do Kielc musi zgrać się z zespołem i przećwiczyć sporo zagrań wymaganych przez Talanta Dujszebajewa.

- Jeszcze jest sporo do popracowania, w moim  przypadku skupiamy się przede wszystkim na defensywie. Z każdym treningiem, każdym meczem, staram się grać coraz lepiej. Potrzeba mi meczów żeby się ogrywać, bo na treningu nie da się wszystkiego przećwiczyć. 20 września będzie nie tylko sprawdzian całej drużyny, ale też mój, mam nadzieję do tego czasu załapię całą taktykę i będę mógł pomóc zespołowi - informuje gracz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×