Gwiazda Barcelony chwali mistrzów Polski. "Vive Tauron to bardzo silny zespół"
Piątym przeciwnikiem Vive Tauronu Kielce w Lidze Mistrzów będzie FC Barcelona Lassa. Zawodnicy hiszpańskiego zespołu zapewniają, że są dobrze przygotowani do tego spotkania, ale doceniają klasę rywali.
- Każdy zawodnik w drużynie Vive Tauronu Kielce prezentuje bardzo wysoki poziom. Każdy, kto gra z kielecką drużyną ma problemy.To bardzo silny zespół. Z drugiej strony my jesteśmy przygotowani na sobotni mecz - zadeklarował Filip Jicha na łamach oficjalnej strony kieleckiego klubu.
Czech zapytany o najlepszego gracza w szeregach swoich rywali odpowiedział: - Jeśli chodzi o poszczególnych zawodników to jestem pod wrażeniem gry Krzysztofa Lijewskiego. Pamiętam go jeszcze z Bundesligi. W mojej opinii to jeden z kluczowych zawodników zespołu
- Oczywiście to dla mnie progres. Przyszedłem do zespołu po kontuzji, nie grałem przez kilka miesięcy. Wszyscy zawodnicy bardzo mi pomagają. To wielkie wyróżnienie być tutaj i chcę pomóc tej drużynie - stwierdził rozgrywający i dodał - Po takiej kontuzji, jaką przebyłem muszę być skupiony w każdej sytuacji. W niektórych meczach jest lepiej, w innych gorzej. Czuję jednak, że jestem na odpowiedniej drodze.
Jicha już kilka razy miał okazję grać przeciwko kieleckiej drużynie, a ostatniego meczu w Hali Legionów raczej nie wspomina zbyt dobrze. Jego ówczesny klub THW Kiel przegrał w stolicy województwa świętokrzyskiego pięcioma bramkami.
- W tej hali zawsze jest wspaniała atmosfera. O to się nie martwię. Mam nadzieję, że to będzie świetny mecz. Pokażemy piękno piłki ręcznej i cieszę się, że będę mógł być częścią takiego widowiska - powiedział zawodnik.